Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nooo.. brawo

Tylko tak kosmetycznie - moim chłopskim rozumem druga strofa ciut przegadana ;) mam konkretnie na mysli wers:
grymas bólu na twojej twarzy

Tak po mojemu, to psuje ascetyczną całość

Pozdrawiam :)
Wuren

Opublikowano

Panie Wuren, ponieważ cenię sobie Pana uwagi, może pomoże mi Pan skrócić lub zmienić tę strofę. a poza tym tak myślałam, że to właśnie Pan pierwszy mi skomentuje ten wierszyk
pozdrawiam
MG

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Eeeee ten.... teges.. ja nie bardzo do poprawiania, niszczę wszystko, czego się tknę :D

No dobra - moje nożyczki i skojarzenia takie:

pokaleczyły mnie
odłamki bólu na twojej twarzy
ze znowu się stało

Ale to tylko moje - chłopskie - widzimisię, proszę się nie przejmować :D

Pozdrawiam
Wuren
Opublikowano

ascetycznie-tak
oszczędnie-tak
wtórnie- niestety też...

Zbyt wiele czytałem podobnych wierszy. Ten jest niezły, ale nie zapadnie w pamięć na dłużej.
A teraz bardziej konkretnie ;)

pierwsza strofa dobra, zrozumiała.

druga już wymaga poprawki:
grymas bólu na twojej twarzy
ze znowu się stało -> strasznie to dosłowne. Skoro odłamki pokaleczyły, to ból jest już oczywisty, po co 'marnować' słowa na niego ;)
Zwłaszcza że znowu się stało, można napisać dużo ciekawiej,oryginalniej, a przede wszystkim mniej dosłownie.

Nie umiesz mówić, ale pisać już tak ;)
Trenuj, a będziesz pisać coraz lepiej

Pozdrawiam serdecznie
Coolt

Opublikowano

czuję, Coolcie, że zostalam niezyt zrozumiana, jesli chodzi o druga zwrotke. otoż ja się pokaleczyłam odłamkami konstrukcji, a On ma grymas ból na twarzy nie z powody odłamków i skaleczeń, ale że zowu coś się zawalilo. Ale i tak dziekuje za konstruktywne wypowiedzi. Na pewno zanim "wypuszczę" w eter swój następny wierszyk, bardziej go przemysle.
Cos mi klawiatura szwankuje...

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ja tam własnie tak zrozumiałem -stąd zasugerowałem zabawę w domyślność w mojej znożyczkowanej wersji :)

Pozdrawiam
Wuren
ps. Przemyślenia - ok, ale nie daj zbyt długo czekać :D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Niezmiernie mi miło:))
    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...