Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

po żniwach wena umiera
w posępnym słońcu
dogasa
ścierniska ślad
jeszcze wczoraj
w szeleście kłosów
tańczyłam
makowe suknie
zdzierał wiatr bezczelnie
bezwstydnie rozsiewał
życie

nim słońca promienie
chłodne
okryją ramiona
w makowych kwiatach
kołysać się będę
we śnie
w pogoni za wiatrem
uniosę się w tańcu
zadzierając sukni fałdki
w zbożu

Opublikowano

Uśmiechnęłam się wczoraj czytając Twój wiersz, bo przypomniał mi o wierszu, który napisałam parę lat temu i leżał smutny w szufladzie :-) - wyciągnęłam go na światło dzienne, pora odpowiednia, wiosenna.
Teraz "dwa wiatry" hulają po tym portalu :-). Pozdr.

Opublikowano

Rzeczywiście rodzą się wspólne spostrzeżenia :) A wiatr i tak do końca świata będzie rozsiewał maki po polach i na pewno wiele wierszy ujmie ten fakt.
Pozdrawiam :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...