Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wychylił głowę przez okno
tak nie do końca
wstrzymały go kraty
czuł jaka trawa pachnąca
życia oczami
obwąchiwał kwiaty
miał to wszystko w zasięgu wzroku
zapachem sycił zmysły
uśmiechał się skromnie do słońca
chciał by marzenia nie prysły
tylko stalowa zapora
nie pozwalała mu żyć
istnieć "w niej" zakazała
by mógł już tylko śnić
kraty przeznaczenia
bezlitośnie robiły na złość
miał ją blisko, ustami dotykał
niedostępną
zakazaną miłość

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...