Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zasypiając


Rekomendowane odpowiedzi

Zasypiając
przemykałem bezszelestnie
kołysany kołataniem serca.
Dotykałem opuszkami palców
skóry cienkiej jak pergamin.
Grałem struną - jedną tylko,
w uszach aria brzmiała.
Przemykałem bezszelestnie,
smakowałem cię ustami.
Odkrywałem wciąż na nowo
- czułem znowu:
mocniej,głębiej.
Ty jak dawniej
łaskotałaś mnie włosami,
twoje dłonie były wszędzie.
Z drzewa owoc mi podałaś
- cierpki posmak.
Dreszczem ciała nam zadrżały,
cisze wypełniły szeptem.
Zasypiałem
kołysany twoim wnętrzem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...