Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

reflekske


Rekomendowane odpowiedzi

Czuję, że spaprałem już wszystko
i więcej spaprać nie mogę.
Przede mną zamyka się przyszłości.
O zmierzchu wdziewam szarą togę.

Kołyszę się między wyborami.
Ciągłe nastrojów wahania,
przeplatane majakami,
są konsekwencją rozchwiania.

Trudna ta chwila trwać już musi,
odkąd odkryłem prawdę o sobie.
Pierzaste życie już mnie nie skusi,
noc rozlałem na całą dobę.

Czy wreszcie dojrzewam,
i proces ten spóźniony tak boli?
Czy czas zmarnowany dostrzegam,
i rany których już nie zagoi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.





Witam serdecznie kogoś nowego na forum .
Zgrabny debiut - wiersz czyta się płynnie - bez zgrzytów .
Bardzo podoba mi się ta refleksja - bo my wszyscy kołyszemy się między czymś
dobrym i złym .
Tylko że nie mówimy o tym głośno ...
Super to rozlanie nocy na całą dobę .
Mam nadzieje że następne twe wiersze będą równie smakowite jak powyższy .
pozd.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...