Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tysiące myśli codziennie biegnie przez mą głowę.
Ciągły przeciąg. Przychodzą, odchodzą....,
A ta jedna uparta !, jak cholera lub osioł.
Siedzi w głowie, może i w sercu i odejść nie chce.
Zasypiam –jest, budzę się –jest ,
ziemniaki obieram-jest, film oglądam –nie znika,
Jak można żyć z taką hubą, uparciuchem,
Diabłem, co nijak przepędzić;
Chodzić wciąż skołowaną ,
wpółprzytomną,
niewyspaną...
Myśleć o tym wciąż co tamta myśl myśli.
Co robić z takim kłopotem? Czary jakieś odprawić?
Choć intensywnie pragnę- nic się nie chce się zmienić.
Czy na pewno chcę się jej pozbyć, skoro jest jak podnieta?
Skoro ta myśl ma formę konkretnego faceta?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...