Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Spaliłem most


Lucyferia Piekielna

Rekomendowane odpowiedzi

stoisz na drugim brzegu
ledwie zarys dawnej boginii
zgaduję twój wyraz twarzy
z przyzwyczajenia gesty
którymi zbierasz rozrzucone
zapałki codzienności

na drzewach wiszą kasztanowe
ludziki o twarzach dzieci
nie przywołanych do życia
po dwóch stronach pępowiny

na powierzchni dogasa
zmierzch twojego głosu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....zbierasz rozrzucone
zapałki codzienności

na drzewach wiszą kasztanowe
ludziki o twarzach dzieci
nie przywołanych do życia
po dwóch stronach pępowiny .....

ten kawałek mi się najbardziej podoba...przyjemnie się czytało ale chyba ten wiersz nie potrafi mnie na dłużej zatrzymać

pozdrawiam

Marcin Filip

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...