Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zastanawiałem się spoglądając na dwoje po ukradku
Może ludzie dobierają się w pary co jest kwestią przypadku
Może z nudów są ze sobą nazywając siebie czyjaś drugą połową
Może ludzie jak zwierzęta są dla siebie obojętni
A może to przyzwyczajenie dziwne znane nie od dzisiaj
A może to tradycja lub zwyczaj
Daje im prawo ingerować w czyjeś życie
Zmieniać je przerzucać zasady z lewa na prawo
Zmieniać postrzeganie kolorów
Mówić że białe jest czarne a czarne? No cóz nie istnieje bo są razem

Mówiąc tak mydlą sobie oczy
Żyją w przekonaniu że każde z nich w to samo wierzy
Żadne z nich tej magicznej granicy poznania nie przekroczy
Że różowe okulary miłością od niechcenia nazwane pozostaną na oczach
Że każde z nich jedynie przez te okulary będzie widziane

Może to jedynie umowa taka
Jak w książce śmiesznego Jonatana
Udawać że wszystko jest inaczej
By ukryć jedynie zło jakie drzemie w każdym
Stwarzamy pozorów świat doskonały
A kto w to nie uwierzy może się czuć z góry przegrany
Czyli wiedzieć zbyt wiele znaczy nieufność w miłości istnienie
Być samotnym pośród tych co uważają niby
Iż miłość jest jedynym cennym zapomnieniem

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Miałem mały problem z wycięciem zaprezentowanego fragmentu. Pod wpływem weny spisałem dużo dłuższy, surowy tekst, który staram się teraz jakoś podzielić i oszlifować.
Dzięki Poranna za słowa krytyki;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Miałem mały problem z wycięciem zaprezentowanego fragmentu. Pod wpływem weny spisałem dużo dłuższy, surowy tekst, który staram się teraz jakoś podzielić i oszlifować.
Dzięki Poranna za słowa krytyki;)


Spróbuj go trochę "przyciąć" tu i tam, to na pewno nie zaszkodzi i wiersz stanie się bardziej czytelny.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Inaczej teraz patrzysz. Głowa wreszcie podniesiona – to nie pycha - to upór, wyhodowany na przekór, na najbardziej słonej z ziem. Nie pytam, czy przebaczyłaś. Darowanie winy to luksus. Byłaś tam, gdzie nikt nie chciał patrzeć – na marginesie kadru, w martwym polu widzenia. Oddychałaś powietrzem wydzielanym dla innych. Trwałaś, choć kazano ci zniknąć. Więc teraz śnij na głos – marzenia mają prawo być hałasem. Płoń, nie ukrywając dymu, niech szczypie w oczy tych, którzy milczeli najgłośniej. Przestałaś być drogą. Jesteś kompasem. Już nie cieniem - lecz mapą nieba. Masz gwiazdy na wyciągnięcie ręki - kto poznał absolutną ciemność - potrafi docenić najmniejszy foton. Życie tych, którzy stali się widzialni jest trudne i prawdziwe. Przestałaś być przezroczysta. Masz głos, masz barwę. Jesteś.   Moja przyjaciółko.  
    • @viola arvensisBardzo dziękuję! Duże miasto mnie męczy swoim zgiełkiem, ale uciekam od niego w  ciszę. :)  @Deonix_Badzo dziękuję! Słuchawki mam, ale nie mogę na razie ich używać, bo nie usłyszałabym też najważniejszego głosu. :))  
    • @MigrenaBardzo dziękuję!  Jestem wzruszona. Twoje słowa to dla mnie coś więcej niż komplement. Szczególnie dziękuję za wychwycenie tego konfliktu między honorem a przeznaczeniem - to sedno całej opowieści. Serdecznie pozdrawiam. :)    
    • Nieskończoność prób. Szlifowanie. Nabieranie pewności.   Świadomość przepony.  Głębokie wibracje. Trwanie w dźwięku.   Obojętnie czy jest talent. Praca z sobą pełna wdzięku.   Ile razy musi upaść Przez porównanie. Dziecko bez dłoni. Schylić się po biały proszek. Nim dorośnie, już skończony.      
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dziękuję za interpretację. Pozdrawiam.     Dziękuję @Waldemar_Talar_Talar @huzarc @MIROSŁAW C.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...