Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Iluzja


Rekomendowane odpowiedzi

Na otwartym morzu głupoty stoi jeden człowiek.
Odnosi się z nadzieją, jednak niczym nie może przebić fal otępienia.
Czuje dyskomfort duszy.
Spełnia się w poczuciu, że niemożliwość będzie wybaczalna.
Nastaje koniec świata.
Słyszysz jak dzwony biją ?
Alarm. Dzień zaszedł mgłą.
Ogień przemęczenia integruje w rozum.
Masowa zagłada umysłu!
Ordynatorze akceptacji, ratuj.

U kresu wytrzymałości tolerancji płonie wzburzone krzesiwo zawierzenia.

Boi się marności własnego przekonania.
Nie istnieje w świecie a w jego granicach.
Oscyluje pomiędzy wyimaginowaną prawdą a zbytecznym fałszem.
Zatraca się.
Wpada do mazi piekielnej. Ostra substancja niszczy wewnętrzną mentalność.
Radośnie cierpi.

Wezbrana świadomość wrzeszczy ponad siły.
Za późno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...