Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Jeszcze wczoraj zakochani
przepełnieni ufnością
nie myśleliśmy o jutrze
ciesząc się teraźniejszością,
biciem serc i wspólną chwilą.
Zakochani.

Więc dlaczego już nie chcesz
mnie posłuchać- jak szepczę,
niczym wiatr pośród potoku
cichy, ginący w mroku,
żalu i pretensji,
- Kocham Cię

Było to nierzeczywiste,
nierealne, piękne, czyste,
ta niewinność i ta siła
była nam obojgu miła.
Niczym róża pośród lodu.
Nierealne.

I dlaczego już nie pragniesz
wtulić ust w moje- jak dawniej
w pocałunku złączeni,
otuleni marzeniem.
W tej miłości nieustanni.
-Jak dawniej.

Byłeś moją światłością,
moim sercem- miłością.
Lecz zniknąłeś gdzieś Mój Miły,
pozbawiając wszelkiej siły.
I pustka. I smutek.
I ból.

I już nigdy nie zechcesz
słuchać jak moje serce
bije tylko przez Ciebie,
dzięki Tobie, dla Ciebie.
Gdy odszedłeś umarło.
I Cisza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...