Bronisław Jaśmin Opublikowano 20 Lutego 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2011 Nie warto smucić w deszczu rozbijając tchnienie; W kamieniu dom znajdując, a tracąc nadzieję. Położę cień na skrzyni drogi lub rozdroża Nie wiedząc, że jesteśmy wspólnie uwięzieni W chomącie planetarnym, w powrozie przestworza, Gdy serce ból podobnie pęta snem z kamieni. A wiesz co możesz znaleźć w pajęczynie nocy? - Mrowisko gwiazd i księgę czytaną z paproci. To wszytko o czym mogłeś wiedzieć bez zaklęcia, Wydarcia gwiazd łzie pragnień, powietrzem zadęcia. Dzień przyjdzie, nowy serwis chmur nam powystawia. Ten sam ptak znów rozpruje sadystycznie przestrzeń. Do oczów jak do studni kamienic stuletnie W ślad promiennego blasku zacieki wyławiam. A potem gdy kagankiem doby czkawka czasu Zniewoli izby powiek, będę chciał z tych studni Poprzedni obraz ulic wydobywać - brudny, Bez trudu, bezszelestnie jak przestrzeń dla krasu. Lecz wreszcie z niej wychodząc tak to sobie powiem: Opowieść wiatrem plotłem a wiatr nie odpowie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bronisław Jaśmin Opublikowano 18 Marca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2011 Dziękuję :} Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się