Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

... nie ma celu zaczynać od wczoraj, gdyż byłam wtedy kim innym ...
/Jonathan Carroll/


nie mów mi jak bardzo
i nie patrz tak na moje piersi
to tylko dwoistość natury
mówili, że Neron podpalił Rzym
a przecież kochał piękno
naprawdę niewiele was różni
wiem, co mówię
może lepiej napijemy się kawy
i porozmawiamy o poezji
nim domyślisz się
że usta mam zimne
i niczyje

Opublikowano

Piękny wiersz, z tych Twoich szuflad które lubię.

Choć jak zwykle przekorny ( usta są zimne gdy już nie czekają ) szczególnie "łasuchy" tak mają.
Sprawiasz że znów tu zaczyna być przylulnie
Pozdrawiam

Opublikowano

Przetarłam porannie zaspane oczy i cóż one widzą? Nareszcie, Joluś! Zawsze ocieplasz każdy atom rzeczywistości. Podpisuję się pod Dyźkiem. Bądź! I jeszcze jedno - Twoje usta nie są zimne, skoro wypowiadają gorące słowa. Są Twoje! Całuski serdeczne. E.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Szuflad kilka mam a w nich okropny bałagan. Ten wiersz wyjęłam na chybił trafił. Czyżby faktycznie trafił? ;-)
Też pozdrawiam Dyźku
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


No tak, jak znam Dyźka, to gdy przeczyta Twoje słowa Eluś, obarczy mnie odpowiedzialnością za globalne ocieplenie ;-)
Odcałuskowuję !
Opublikowano

Witaj "Larme" ;)
Dwoistość natury powiadasz.
No cóż, lubię taką dwoistość natury:))))))
Wracając do wiersza – przyjemnie się czytało.
Pozdrawiam łobuzie;),
Andrzej

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Moje Ty ulubione Duksiątko!
Twoje "przyjemnie się czytało" - to jak komplement.
A tę dwoistość ... powiadasz, że lubisz ... hihi
Kto tu większy łobuziak?
Buziole!
Przyjacielskie oczywiście ;-)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Otworzyłam ... i prawie mnie wywiało ;-)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Moje Ty ulubione Duksiątko!
Twoje "przyjemnie się czytało" - to jak komplement.
A tę dwoistość ... powiadasz, że lubisz ... hihi
Kto tu większy łobuziak?
Buziole!
Przyjacielskie oczywiście ;-)

Ja łobuz?
No, co Ty…
Z całym szacunkiem przyjaciółko moja miła, ale nie rozumiem. ;)
Przecież to normalne.
Gdybym tylko zauważył, że przestaję lubić taką „dwoistość natury” to od razu biegnę do lekarza. I proszę, a właściwie – i błagam o pomoc. ;)))))))
Jestem hetero!!!!! :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Moje Ty ulubione Duksiątko!
Twoje "przyjemnie się czytało" - to jak komplement.
A tę dwoistość ... powiadasz, że lubisz ... hihi
Kto tu większy łobuziak?
Buziole!
Przyjacielskie oczywiście ;-)

Ja łobuz?
No, co Ty…
Z całym szacunkiem przyjaciółko moja miła, ale nie rozumiem. ;)
Przecież to normalne.
Gdybym tylko zauważył, że przestaję lubić taką „dwoistość natury” to od razu biegnę do lekarza. I proszę, a właściwie – i błagam o pomoc. ;)))))))
Jestem hetero!!!!! :)
;-)))))))
Andrzeju, tak się śmieję, że mam problem z trafieniem w klawisze!
"Jestem hetero" - rozłozyło mnie na łopatki.
Bo jak mam niby to rozumieć?
że:
- Ty jesteś hetero czyli odznaczasz się trwałym, erotycznym pociągiem do płci odmiennej
( w co nie wątpię ;-)
- czy zdanie to jest raczej informacją dla mnie ( hetery ), że jesteś ?
Oj, moja przepona hihi
Opublikowano

Teraz to i ja nieźle się ubawiłem.
Jolu - ile czasu się znamy? Czy ja nazwałbym Ciebie w ten sposób?
Zdecydowanie: wersja pierwsza - ta z „pociągiem”. :)))))
A przepona niech pracuje, to jest dobre dla zdrowia.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Buch!    Rach!   Ciach!   Maszyna  Czy strach?   I życie ukryte  Za zasłoną świadomości    Bo czas nie ma  Dla nikogo litości    Gdy pędzi za nieznanym 
    • MRÓWKI część trzecia Zacząłem się zastanawiać nad marnością ludzkiego ciała, ale szybko tego zaniechałem, myśli przekierowałem na inny tor tak adekwatny w mojej obecnej sytuacji. Podświadomie żałowałem, że rozbiłem namiot w tak niebezpiecznym miejscu, lecz teraz było już za późno na skorygowanie tej pozycji.  Mrówki coraz natarczywiej atakowały. W pewnej chwili zobaczyłem, że przez dolną część namiotu w lewym rogu wchodzą masy mrówek jak czująca krew krwiożercza banda małych wampirów.  Zdarzyły przegryźć mocne namiotowe płótno w 10 minut, to co dopiero ze mną będzie, wystarczy im 5 minut aby dokończyć krwiożerczego dzieła. Wtuliłem się w ten jeszcze cały róg namiotu i zdrętwiały ze strachu czekałem na tą straszną powolną śmierć.  Pierwsze mrówki już zaczęły mnie gryźć, opędzałem się jak mogłem najlepiej i wyłem z bólu. Było ich coraz więcej, wnętrze  namiotu zrobiło się czerwone jak zachodzące słońce od ich małych szkarłatnych ciałek. Nagle usłyszałem tuż nad namiotem, ale może się tylko przesłyszałem, warkot silnika, chyba śmigłowca. Wybiegłem z namiotu resztkami sił, cały pogryziony i zobaczyłem drabinkę, która piloci helikoptera zrzucili mi na ratunek. Był to patrol powietrzny strzegący lasów przed pożarami, etc. Chwyciłem się kurczowo drabinki jak tonący brzytwy, to była ostatnia szansa na wybawienie od tych małych potworków. NIe miałem już siły, aby wspiąć się wyżej. Tracąc z bólu przytomność czułem jeszcze, że jestem wciągany do śmigłowca przez pilotów. Tracąc resztki przytomności, usłyszałem jeszcze jak pilot meldował do bazy, że zauważyli na leśnej polanie masę czerwonych mrówek oblegających mały, jednoosobowy zielony namiot i właśnie uratowali turystę pół przytomnego i pogryzionego przez mrówki i zmierzają szybko jak tylko możliwe do najbliższego szpitala. Koniec   P.S. Odpowiadanko napisałem w Grudniu 1976 roku. Kontynuując mrówkowe przygody, następnym razem będzie to trochę inną historyjka zatytułowana: Bitwa Mrówek.
    • Ma Dag: odmawiam, a i wam Doga dam.        
    • Samo zło łzo mas.    
    • Na to mam ton.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...