Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

czarna dziura


Rekomendowane odpowiedzi

markotny dziwoląg sklejony z trawy i wiatru
gdy tańczy ze szklistym tulipanem
pyta – czemu się śmiałem
na przekór sobie ale wtórując światu
wąskiemu

wytrawione za dużą ilością pochodnych alkanów
źrenice nie widzą – zwężone choć tańczą
co może być na drugim krańcu
poza własnym promieniem wąskich horyzontów
zdarzeń

a tulipan się śmieje bo dwa i dwa to nigdy cztery
zwłaszcza dla smutnego dziwoląga
podskakującego z podniety w przyklęku
przed obłędnie zawistnym derwiszem zza steru
burdelu

aż zetnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...