Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Każdy jego krok zaroślem
przetykanym za zasługą kropli czasu.
To niepowtarzalny
zamach dziobu ptaka,
po wyspę - okruch... zawsze inny.

N.N. hoduje kroki na dnie,
Trójkąta bermudzkiego wschodów.
Zawiesza go na stopach zmierzchem.

Faluje on po morzach
na okręcie bioder.
Przetyka czas swym kształtem:
czaszka więc się staje też igielnym uchem;
a nitką, cienką struną strwożonego cienia
świadomym jest, że haftu swego nie zatrzyma,
a ściegów postawionych już nigdy nie wyrwie.
Pytanie czy odbierze kiedykolwiek haft.

Opublikowano

Zapomniałeś, ze czytelnik, który odpowiada na jakiś utwór przyszywa sobie plakietkę krytyka, a co za tym idzie jego krytyka także poddawany jest wartościowaniu, na słuszną i nie trafną. Tutaj co przedstawiasz nie ma jakiegokolwiek uzasadnienia i fachowości. Gdzie w twoich słowach obiektywizm? Nie rozumiem twych chorych i przesadnych domysłów.

Opublikowano

Jeśli chodzi o samokrytykę, rzeczywiście muszę przyznać, że druga strofa jest dość nieskładna, a zakończenie jest pozbawione mocnej puenty. A ten domysł, to chodziło mi, że nikt mnie nie określał jako tego, który sprawnie włada piórem. A zresztą jeszcze nigdy nie otrzymałem żadnego sądu o moim pisaniu. Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...