Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pragnienie


Rekomendowane odpowiedzi

parapety zawieszają dnia niedowidzenie
pinezką krok się staje gdy jest nieuchwytny
co dzień biegałem kiedyś za skrzydłami chmur
o locie nakreślonym chęcią wyzwolenia

zostałem chmurą z gliny
szukającą nieba

i dziwię się samemu sobie
że nadal powiekami
otwieram taśmę prób
uczenia sztuki się od słońca
malowania bezlitosnych

parabol

do dzisiaj poszukuję
otwartych warg w promieniach
i czy z niej pochodzą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...