Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pogaduszki na zimne nóżki


Rekomendowane odpowiedzi

Śnieg i na nim koleiny
Maleńkie jak małe są narty
Energiczne ślizgi kolorowej baleriny
I nosek zmarznięty, czerwony, zadarty

W szale zabawy pogrążona cała
Nie czuła że marzną policzki
Mimo że zima w paluszki szczypała
I śnieg nasypał się do rękawiczki

Wracamy , mina smutna
Jeszcze mogę i z nosa nie leci
Z narciarstwem zaczekamy do jutra
Jutro tez będzie dużo dzieci

A w domu jak się przebierzesz
Gorąca herbatka
I prezent, termo zwierzę
Taki nowy patent dziadka

Do zmarzniętych nóżek
Pod kołderkę dziwny stworek
Miękki pingwin będzie ciepła stróżem
A w nim gorący termoforek
Śpij maleńka narciarko
Jutro też na narty warto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dziadkowe wierszyki
Z emocji, jedynie te wzbudzają
Które tylko oczy zwilżają
I to zaledwie kąciki … (rubasznie...ha,,Ha)

Cieszę się, bo zgrzytam gdy długo Cię nie czytam.

Postanowileś dłużej mnie powzruszać!? Już się stało, dzięki za dobre słowo, Dobrodzieju! Abyś nie niszczył zębów - coś zaraz "wrzucę" z uściskami. E.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...