Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

kamień ze Słońca


Rekomendowane odpowiedzi

lato wielkie było
po plaży z dziewczyną wracaliśmy do namiotów
to był moment z morza wystawał
dzwignąłem na ramieniu poniosłem
ciężki był wilgotny nagrzany Słońcem
nieśliśmy go dla zabawy brzegiem
i tak zostało do końca wakacji
dziewczyna ja i kamień

potem wiozłem go do domu w mieście
po co do tej pory niewiem
stoi na dębowej desce
ciężki przeszło siedem kilo
był dziełem sztuki na salonach
jako "kamień ze Słońca"
nasłuchał się mądrych i głupich
trochę z tego wyblakł

patrzę w niego gdy jestem sam
i dumam o czym myśli...
o morzu o wielkiej ciszy..?
skupionej w milionie niewyobrażalnych lat
bo kształt ma jak ludzki mózg
mniej tylko bruzd i pofałdowań

korci zawieść go na miejsce
postałby drugie milion lat
namoczył morzem nagrzał słońcem
i choć nikt by niewiedział miałby imię
bo kiedy dotknęliśmy go pierwszy raz
wierzyliśmy że ma duszę
i nazwaliśmy Maleńki...

dziś wiem że to zwykły kamień
a w środku ma środek ciężkości
trzymam go bo może to kawałek Słońca
albo inny wszechświat
skupiony do granic
zatrzymany zimny już...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...