Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

staję wyżej niż bogowie
martwi może
nieudolnie los w ręce złożyli

patrzę
jak mdłe skrzydła przenikają płomień
kiedy on tylko aureolą potrafi
rozszerzyć źrenic nieuchwytny brzask

zbudzić nawet gdy
już nie warto
za tych parę chwil

ogrzać bryłkę możliwych
nie do zniesienia wspomnień

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



no i co tam bają na wwww,
coś mi kiedyś
opowiadali o groźnym,
a ja widzę jego u siebie wszędzie,
jak znika sama tak miewam,
ale wiesz ja chciałabym się za......
z zamkniętymi oczami,
tylko nie wiem czy już mogę,
bo,bo,bo,bo,bo.... nie mam pewności
stuprocentowej czy to ty?
Opublikowano

Witaj, faktycznie baaardzo długo nie gościłaś na zielonych stronach:) Dla mnie wiersz zrozumiały, choć wyraz "martwi" ma podwójne znaczenie, co tu może zmieniać sens; może zapisać: "staję wyżej niż martwi bogowie" ? Ale to już Autorka zadecyduje:))) serdecznie pozdrawiam i mam nadzieję, że wróciłaś na dobre? E.K.,

Opublikowano

Pierwszy wers również nie dla mnie, ale z treści bije żal, który może
usprawiedliwiać pytanie... dlaczego akurat mi przytrafia się coś (złego).
I ta chęć ucieczki, od wspomnień... tak to czytam.
Ta.. bryłka.. w zakończeniu do wymiany, jak dla mnie.
Pozdrawiam... :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @andrew  tak nosze Jej imię w sercu. Jest w Niebie- mam nadzieję, że tam będzie na mnie czekać z Mamą dzięki
    • Twe imię mam dla siebie Ono mieszka w niebie    Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

          Z haiku to jest tak, że one niby są takie łatwe, ale w tym rzecz, że trzeba je szybko zapisać, a wiele razy do nich wrócić i trzeba czasu, a czasem czasu nie trzeba, bo czas (dystans) zmienia.   Haiku jest bardzo dosłowne - najpierw uszczypnięcie, było najpierw uszczypnięcie, inaczej nie zauważyłabym. 5-7-5 to taki łopatologiczny skrótowiec, nie to jest najwazniejsze.     Tu mam drugą wersję całości:       Sen o potędze — II wersja   Niech cię nie zwiedzie otoka słońca, zdarty płaszcz liści jeszcze nie osiadł na pulsującej rozlewnej Warcie — jeszcze za bystrze, jeszcze do mostu, patyczek!   Biała królewna o giętkiej szyi ostrzem wśród trzciny, niech cię nie zmyli, pod wody ciężką żywą pokrywą muliste w żółci dno z grzybem roślin, raj skrzeli!   Brzuchy jaskółek nad nami czarne, nad uśpionymi przez żywioł ciszy rojami lęku w atak odmętów, podniosłej z deszczu i ustawicznej… w amonit, (przecinek…) ***   szczypie na Warcie wciąż płochliwa ważka, tu smokiem na dłoni             Tutaj haiku jest takie bardziej klasyczne, ale zrezygnowałam z nazewnictwa. Twoja propozycja jest sposobem na dopasowanie się fo formuły, ale pomija wszystkie dla mnie ważne aspekty, skłaniające mnie do w ogóle zapisu.   Bardzo dziękuję za przystanięcie nad tą miniaturką, niby taki drobiazg, ale właśnie na takie spotkanie po cichu liczyłam, bo - o czym kiedyś napisałam wcześniej - kajak ma kolor imitujący jej kolor, wiec są to urocze spotkania, o jakie na lądzie trudniej.   Pozdrawiam :-)               Dziękuję :-) bo przecież o to chodzi :-)           Uśmiech przesyłam i dziękuję :-)           Dziękuję @Ewelina @piąteprzezdziesiąte @Leszczym życzę Wam udanych dni, pozdrawiam :-)
    • @Annna2 A ja pod wrażeniem Twojej interpretacji Anno!!!Pozdrowienia
    • @Berenika97    W porządku, Bereniko. Dziękuję raz jeszcze za uznanie dla "Ja..."     Pozdrawiam Cię serdecznie I życzę miłej Niedzieli.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...