Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

niebieskooka jasna ziewająca
do ciebie piszę krzywym wierszem
że wiatry szumią
burze w górze wysoko na niebie
i we mnie...
całym twoim imieniem
głosem śmiechem dzwiękiem
że w zaciśniętych wargach
zęby o zęby dzwonią
żeby było milczenie jakie takie
wokół i nademną
a przede wszystkim pod walącym
w ściany i sufity sercem
że trzeba by mi pod ziemię
w korzenie dzikich malin
lasy wysadzać desperacją ogromną
może wtedy odejdziesz odemnie
dzwiękiem ciszy szczelnej
powiesz śmiech sen jawa zabawa
i skręcisz się z tego pisania
na parapecie w oknie
wychylona w styczeń
czekająca na zdarte słowa o sobie
a mnie krzyk łapie nocą
na pniach wyrasta i świerzbi
białym papierem do zapisania w wiersze
póki złość mała sen jawa zabawa w nas samych
jak w wesołym miasteczku
w powykrzywianych zwierciadłach szklanych
oto parter zjechaliśmy na dół
niżej nie można pora wysiadać...
cisną się jednak czasami
myśli półśmieszne z nonsensem
musi być moment brzegowy do tego
Overlord Omaha...jak powiadają kumple
parę puszek piwa na głowę
w szumiących marketach promenadach
by zostać
cierpiąco eksperymentującym kulkopisem...
na porozrzucanych serwetkach barowych

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...