Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

z moich okien widzę góry sznurujące horyzont
a ponad nimi bezchmurze.
w okolicy leniwie przeciągają się koty
mruczące rude nawoływania o świcie
i szumi przelotowa ulica.

jestem dzieckiem
kurczącym w dłoni miliony zabawek
z których żadna nie ma wartości
wyczekującym prostych słów

widzę milczących ludzi
i Mojry z ich cieniami w dłoniach
jak czas w okamgnieniu.

jestem dziewczyną o króliczych oczach
wystraszoną objętością własnych ud
wsłuchaną w neonowy pomruk miasta
w bezlik rozmów i rytm pop-artu
zagraconą wewnętrznie bez oddechu.

widzę podpełzające do moich okien
srebrne światło nocy
oszronioną szybę i migotliwe odbicia mnie
rozmytej w trzech obrysach.

jestem staruszką
przesuwającą w dłoni paciorki różańca
z zacerowanym sumieniem
po przejściu przez zadany ból
i odczuwany głód człowieczeństwa.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Witam - za pierwszą wersje daje serduszko bo jest fajna -                                                                                                         Pozdr.serdecznie.            
    • @_M_arianna_W_ dla mnie pierwszy - pozdrawiam 
    • A ja dam pani taki komentarz i mam nadzieję, że nie będzie pani zła na moją skromną osobę...   Łukasz Jasiński      Łukasz Jasiński    Do M...   Precz z moich oczu!... posłucham od razu, Precz z mego serca!... i serce posłucha, Precz z mej pamięci!... nie tego rozkazu Moja i twoja pamięć nie posłucha.   Jak cień tym dłuższy, gdy padnie z daleka, Tym szerzej koło żałobne roztoczy, - Tak moja postać, im dalej ucieka, Tym grubszym kirem twą pamięć pomroczy.   Na każdym miejscu i o każdej dobie, Gdziem z tobą płakał, gdziem się z tobą bawił, Wszędzie i zawsze będę ja przy tobie, Bom wszędzie cząstkę mej duszy zostawił.   Czy zadumana w samotnej komorze Do arfy zbliżysz nieumyślną rękę, Przypomnisz sobie: właśnie o tej porze Śpiewałam jemu tę samę piosenkę.   Czy grają w szachy, gdy pierwszymi ściegi Śmiertelna złowi króla twego matnia, Pomyślisz sobie: tak stały szeregi, Gdy się skończyła nasza gra ostatnia.   Czy to na balu w chwilach odpoczynku Siędziesz, nim muzyk tańce zapowiedział, Obaczysz próżne miejsce przy kominku, Pomyślisz sobie: on tam ze mną siedział.   Czy książkę weźmiesz, gdzie smutnym wyrokiem Stargane ujrzysz kochanków nadzieje, Złożywszy książkę z westchnieniem głębokiem, Pomyślisz sobie: ach! to nasze dzieje...   A jeśli autor po zawiłej probie Parę miłośną na ostatek złączył, Zagasisz świecę i pomyślisz sobie: Czemu nasz romans tak się nie zakończył?...   Wtem błyskawica nocna zamigoce: Sucha w ogrodzie zaszeleszczy grusza I puszczyk z jękiem w okno zalopoce... Pomyślisz sobie, że to moja dusza.   Tak w każdym miejscu i o każdej dobie, Gdziem z tobą płakał, gdziem się z tobą bawił, Wszędzie i zawsze będę ja przy tobie, Bom wszędzie cząstkę mej duszy zostawił.   Adam Mickiewicz 
    • @beta_b jeśli wart, trzeba iść. Ładnie - pozdrawiam 
    • @andreas Nie dziwię się. Dziękuję za serduszko.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...