Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Obojętność


Rekomendowane odpowiedzi

wrzuciłem łzę w płyciznę
Szwajcarii oddechów
obrotów palcami
wiatraków przestrzeni

oddechy status kroków
rozdmuchały
przylizując
całym sobą normatywność
przepisaną od Szwajcarii

obroty przekartkują
oddalenie palców
od płomieni głów
od ogniska oczów

ogniska przecież w przestrzeń
w kaptur wiatru iskierkami
strzelają dla pożaru
owego przyszycia

tkaniną powietrza
wicher
iskry w kaptur schowa
zawieje nie czekają
na św. Mikołaja

ja jestem
zagaszeniem

wrzuciłem łzę w płyciznę
niech poszuka żagli
moje kroki zarysują
linię brzegu

rejs

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...