Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

.dom opalony zielenią.


teraa

Rekomendowane odpowiedzi

połykam kolejną chmurę
powiększając źrenice
skupiona na oddechach
wyginam kręgosłup

zjada mnie lodówka
ślizgając się po cieniach pościeli
lekkie drgania ścian
w nonsensownym uśmiechu

staję na palcach
- podnosząc poziom własnego morza
telekinetycznie odczuwam
orgazm sąsiadki

liście od lat nie zmieniają koloru
- otwieram okno
końcem języka uwodzę listopad

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ależ faza ;)
hehehe
za dużo zieleni, zdecydowanie
może na bieli by się skupić? ;)))

może być, kiedy indziej się przyczepię
(bo tu jest do czego)
np ta część:

zjada mnie lodówka
ślizgając się po cieniach pościeli
lekkie drgania ścian
w nonsensownym uśmiechu


zdecydowanie najsłabsza
z całości

a końcówka na +, podoba się

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...