Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nie taka znowu straszne śmierć - z tekstem!


Rekomendowane odpowiedzi

Nie taka znowu straszna śmierć
(zakończenie Literatów)

Glory, glory. Halleluja…



Mój drogi G., wygląda, że zostałem sam.
To znaczy blisko mi do rzeczy ważnych, cichej śmiertelnej niezborności, przed którą trzeba będzie uciec. Przed którą trudno jest uciekać, przed którą nie da rady uciec. Do której można tylko tęsknić, ale w niej tęsknić nie ma jak. Czuję się lekko, jakbym wracał. Jakbym pamiętał i zapomniał o jakiejś nieistotnej dacie. Jakbym miał wrócić i nie chciał wracać, i musiał wrócić jeszcze raz.
Jakbym pożegnał przyjaciela, choć nie pamiętam skąd go znam. Jakbym tłumaczył sobie twardo, że to przez mróz i roztargnienie. Jakbym miał umrzeć, drogi G., już drugi raz, bez ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...