Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ah te chlorowodorowe botki made in Paris,
rajstopy miękkie, spienione, z szarego mydła w prążki
i gumowa spódnica
ponaciągana lokówką z poprzedniej epoki .
Ognista sukienka z szufladkami przy biodrach
mieszcząca każdy skrawek duszy..
te wenusowe zmartwienia.
Sweter, który ukrywa
słowa z metalu i drewna i różę wiatrów i Ciebie.
Jeszcze korali bladych z księżycowej skały
brakuje,
i parasolki z ziemskich kwiatów,
widoków już mi nieznanych.
Toż to wyżyny myśli modowej arystokratki,
panny z pozaziemskiej Vogue'owskiej okładki.

Opublikowano

No.., takie kobiece fi, fru, fro. Uwaga - "ach" piszemy tak, a nie tak, jak Ty napisałaś. Popraw. Intryguje mnie gumowa spódnica naciągana lokówką. Kurcze pieczone, nie wiedziałem o czymś takim.

Mimo braku wiersza, nie jesteś pierwsza, gratuluje podjęcia się, chwilowo nieudanej, szlachetnej sztuki pisania wierszy.

Pozdrawiam

Opublikowano

ach, trzeba poprawić
nie wiem czy to wina wina, ale mnie ten wiersz uwiódł, jakąś taką beztroską w tworzeniu go (wiersza nie wina) jak mniemam
do poprawy jest dużo, ale czyta się dobrze
tak na zachętę - zaliczone:)
r

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...