Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zamiast codziennie do niej dzwonić
wyszukując pod sufitem pięknych słów
które dawno temu utraciły moc i blask
lepiej rzadziej ale osobiście odwiedź ją

usiądź obok przytul i rozjaśnij swym
uśmiechem jej bardzo zatroskaną twarz
twoja bliskość będzie zawsze najlepszym
lekarstwem na zranione tęsknotą serce

więc nie wysilaj się codziennie - tylko
co jakiś czas racz ją swoja obecnością
niech ma świadomość że nie tylko ona
za kimś tęskni lecz ktoś za nią również

uwierz że ten niby mały gest w stronę
tak zacnej osoby jaką jest twoja matka
to najpiękniejszy i najcenniejszy z czynów
którymi może pochwalić się współczesny
świat

Opublikowano

Witaj.
Niby nic odkrywczego.
Niby takie tam oczywiste przesłanie, o którym każdy doskonale wie, ale - tylko niby.
Biorąc pod uwagę realia, niestety nawet o tak oczywistych rzeczach można a właściwie trzeba przypominać.
A jeżeli to przypominanie przyjmuje także kształt wiersza to można tylko przyklasnąć.

Co do samej formy: (co prawda to nie warsztat, ale mam nadzieję, że się nie obrazisz)

1)Nie wiem, dlaczego w tytule „nIBY”. Literówka? Czy jakiś zamysł autora, którego nie rozumiem?
2)Myślę, że można by zrezygnować z inwersji w trzecim wersie drugiej strofy:
„twoja bliskość będzie zawsze najlepszym”
może
„twoja bliskość zawsze będzie najlepszym”
lub
„twoja bliskość będzie najlepszym”

To tak na szybko, pierwsze wrażenie.

Reasumując:
Wiersz dosyć prosty, ale bardzo mądry.
Przesłanie łatwe w odbiorze.
Przeczytałem i nie żałuję.
Pozdrawiam,
Andrzej


Ps.
Dzwonić też warto, choćby codziennie – oprócz wizyt :)
A jako mężczyzna dodam tylko - niezapominajce także o ojcach. :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Witam serdecznie Andrzeju - Tytuł skaleczony - coś przeszkodziło i tak wyszło
a cofnąć tego nie potrafię .
Miło mi bardzo że ten prosty wiersz zatrzymał cię na dłużej i że nie żałujesz tego .
Sprawiłeś mi wielką radość swym kom.
Co się tyczy inwersji o które wspomniałeś - zgadzam się - i z twej rady skorzystam .
pozd.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Dzień dobry, trochę pan się spóźnił  Przepraszam bardzo, zabłądziłem w próżni  Skąd pan przebywa, opowie pan coś o sobie Jestem dziwną istotą, nie rozumiem sam siebie  Brzmi to znajomo, nie zawsze idzie nam po myśli  Oczywiście, lecz czuje, że moje życie to nieustanny wyścig  Za czym pan tak gna? Jeśli mogę wiedzieć Jasne, że tak. Mogę panu opowiedzieć  Goniłem za miłością i poprawą własnej egzystencji Nie wyszło mi to dobrze, a chciałem być jak sól tej ziemi A więc, co poszło nie tak? Zbyt bardzo się starałem, nie zadbałem o głowę  Teraz nie opuszczam myśli, jakby czarodziej rzucił klątwę  Zabrzmiało to poważnie, może Pan swobodnie spać? Mogę, gdy moje oczy nie mogą rady dać  Chciałbym bardzo Panu pomóc, ma pan jakieś zainteresowania? Uprawiałem dużo sportu, teraz każda czynność jest jak olimpiada Zresztą, jaki Pan? Nikt tak dobrze mnie nie zna, jak moje drugie ja Bardzo dobrze wiesz, że przez ciebie nie mogę spać  Nadchodziłeś zawsze, w najgorszym momencie Chciałeś mej poprawy, teraz jestem tu gdzie jestem  Ty mi doradzałeś, się mną opiekowałeś Gdyby ciebie nie było, było by mi łatwiej  Szanowny Panie, proszę o spokój  Byłem spokojny, lecz ty mi go zabrałeś  Wiem już jedno, odseparuje się od ciebie Ponieważ dla mnie nie jesteś, żadnym człowiekiem 
    • Róże   Że się słowik rozśpiewał nad tobą W ten czas gdy kwitła łąka i maj A słońce które dało ci kolor Widziało krew czerwieńszą niż kwiat   By ciernie co rdzeń plotły ku górze Chciały marzenia oddać niebiosom Mogły na strzępy potargać uczucie Bo ich błękity wziąć same nie mogą
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Samotny podróżnik - Tie-break/listopad 2025  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...