Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

zamki /Matce/


Rekomendowane odpowiedzi

Nie wolno zaginać kartek i bić dzieci
mówiłaś mi a ja kładłam
dłonie na kraciastej spódnicy
Dni i noce były krótkie
pachniały czerwienią truskawek

Lubiłam nawijać na palce
babie lato ze słońca i kurzu
budować nietrwałe zamki przy studni
Ty śmiałaś się kiedy krople słodkiej wody
plątały splecione z kwiatami włosy

Dzisiaj już się nie śmiejesz
Ja na palce nawijam wstążki
rozpalam czerwonodymiące ognie
i wpinam kwiaty w marmurowy zamek
Krople są słone

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...