Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ty i ja.
Tylko razem możemy
Odkryć prawdę świata.
Blask umierajacych gwiazd
Zabijajacych niewinnych,
Bolesne krople krwi
Spadające z burzowej chmury.
Potrzebujemy odpowiedzi
Lecz nie dostajemy jej.
Śmierć przychodzi gwałtownie.
Tylko razem możemy pokonać strach.
Pokonać strach przed życiem.

Opublikowano

to nawet nie jest tragiczne co zawarłeś powyżej / patetyczne wytarte tak mocno że chyba bardziej wytrzeć się nie da / takiej poezji nie było nawet przed wiekami / więcej czytaj jeśli w ogóle lubisz czytać bo z tekstu nie wynika że lubisz z tekstu wynika raczej że musiałeś pokazać że umiesz nabazgrać kilka wersów o czymś tam / jeśli liczysz na pochwałę nie dostaniesz jej a jeśli liczysz na konstruktywną uwagę ode mnie też jej nie dostaniesz raczej radzę zająć się czymś innym jeśli masz pozorować chociażby próby spisania refleksji myśli która w odczuciach czytelnika będzie niosła głębszy przekaz niżeli wykaz tego że beznadzieja w słowie istnieje wymuszone słowa pokraczny grymas że akurat to słowo do tej frazy będzie pasować i maglowanie beznadziejnego tekstu byleby był / pisanie musisz czuć czuć że wypływa z Ciebie a nie niuchać godzinami nad tym czy będzie dobrze czy nie / a jeśli nie czujesz to lepiej odstaw na później /

t

Opublikowano

Witam
Po pierwsze wkradły się dwie literówki (umierających, Zabijających)
Po drugie uważam, że można by nad tym wierszem jeszcze trochę popracować
(np. trochę go okroić).
Jednak pisz, bo warto!
Z resztą myśl jakaś jest. :)
Poza tym ten dział forum nazywa się:
Forum dla początkujących poetów

Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • "Nie żyjesz,           dopóki nie spłoniesz.           A miłość to jedyny                                              płomień,            który nigdy nie gaśnie".   Ona miała włosy jak ogień, a on śmiał się jak benzyna. Skradli motor z dachu motelu i pojechali tam, gdzie kończy się mapa. W ustach mieli wiatr i smak spalonej drogi, a między nogami - lato, które jęczało jak silnik na czerwonym. Ich cienie ścigały się po asfalcie jak wilki Apollina - głodne światła i krwi. Lizał jej serce jak rosę z łez nocy, ona wgryzała się w jego sny jak dzika winorośl, aż krzyk nocy pękał na pół. Ich krew śpiewała w ciemności, jakby sama chciała się narodzić. Brat i siostra krwi, kochankowie bez metryki, bez prawa jazdy, bez przyszłości - tylko dzikie oczy i skóra jak napięty żagiel. Zamiast walizek - oddechy. Zamiast celu — język świata. Plaża nie miała granic - oni też nie. Śmiali się w twarz księżycowi, rozbierali się z rozsądku jak z ciuchów. Słońce pieściło ich językiem, a potem spali w cieniu wydm, jak dzikie wilki - syci miłością, głodni jutra. Noc drżała nad nimi jak skrzydło anioła, który zapomniał, po co spadł. Aż we śnie cień losu przeciął ich jak błysk noża - i przez mgnienie zniknęli: bez siebie, bez tchnienia, tylko z echem, co w pustce się kruszyło. Lecz gdy świt dotknął rzęs, mówili sobie „na zawsze” - z winem na ustach i piaskiem w zębach. Nikt ich nie rozumiał - i dobrze. Miłość była dzika. A dzikie nie musi się troszczyć o jutro. Na mapie zostali jak cień bez ciała - piach we włosach, płonące serce, błękit wolności, który nie zna granic, i słońce miłości, które nigdy nie gaśnie.          
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Zdaje się, że Marek Kondrat w ten zamierzony sposób przeszedł na swoją aktorską emeryturę. Kto dziś już wierzy bankom ofe czy innym takim? A słynna wypowiedź pani Szczepkowskiej w dzienniku - kto wierzył, a zapomniał, że jest aktorką? Młode pokolenie chyba jest już mniej naiwne jak my. Pozdrawiam Iwonko.  
    • Kiedyś bywały zbiorki harcerskie albo takie przedpierwszomajowe, dziś są to zwykle zbiorki pieniędzy, ogólnie - podmiot liryczny jest mocno podejrzany - i żeby się z tym ogłaszać :-)   zbieramy makulaturę, zbieramy kasztany dla dzików, zbieramy na kaucję, zbieramy, a nie dla jakichś ów?  ;-)
    • @violetta tylko chyba nie w stylu Trzaska
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...