Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

też coś


Rekomendowane odpowiedzi

no ta krew


może pamiętasz

niepotrzebowaliśmy masek
mieliśmy własne ciała
które wyczuwały więcej
niż kilkakrotne echa

czas wyczekiwał odcieniami
tęczowego piasku
gdy mankament żywej czerwieni
zburzył miłość i los
być może dla jego upadku
i odnowienia słów w ciszy

nie potrafię tego opisać
zamazywałeś obraz
a ja na pamięć znając gesty
przyjęłam je jak wczorajszą
naturalną istotę rzeczy

teraz wiem dlaczego
możesz wiedzieć lepiej
jednak incydenty też
pochodzą z góry
nakazując zabieganiem o jutro

nie ma sensu o tym mówić
pech wyznacza szczęście
uwierz we mnie a ja w ciebie

to nie moja wina upływu lat
bywam półsnem i jest mi z tym dobrze
widocznie tak musi być
dlatego już nie kłam
nad dniem zwykłym proszę
wystarczy że kiedy
staram się coś zmyślić
to i tak się okazuje prawdą

wybacz że nie poznałam nawet
kiedy lakier sam rozprysł
popiół otwierał tekę
tęsknotą w poniżeniu uschniętych

wiem tyle że wyjechałeś gdzieś za pięknem

przytul


teraz mi za to łomoce
dlaczego
czy ktoś mi powie
dlaczego

to może ja powiem
nie lubię tych chłopów
wskażę
Ochs

tego nie wysyłajcie

wiesz czasem
mówię do nie wiem kogo
znowu zdycham


;

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...