Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Plucha, czyli trochę o zupie, trochę o dupie z udziwnieniami :))

jeszcze liście dają odpór podmuchom
jesiennego uniesienia wiatru
pijane obfitością dżdżownice
pławią się na asfalcie deszczu
siąpiącego kroplami zimna
umarłe gałązki rozkładają swe
członki w rozpaczy zapomnienia lata
chleb w piekarni póki co ciepły

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


...rozkaz mamaą :)))..tylko jakie w/g Ciebie ?? pozdro :))
umarłe gałązki rozkładają swe
członki w rozpaczy zapomnienia lata

członki- bym zmieniła, natomiast 'pławią się' po przemyśleniu
chyba może jednak zostać. Obfitością pijane te dżdżownice od wiatru>?
J. serdecznie
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


...rozkaz mamaą :)))..tylko jakie w/g Ciebie ?? pozdro :))
umarłe gałązki rozkładają swe
członki w rozpaczy zapomnienia lata

członki- bym zmieniła, natomiast 'pławią się' po przemyśleniu
chyba może jednak zostać. Obfitością pijane te dżdżownice od wiatru>?
J. serdecznie
...hm ....można się " upić "wiatrem np ....

" Motocyklista jadący z prędkością 230 km/h zobaczył przed sobą małego wróbelka na wysokości twarzy. Starał się jak mógł, żeby go ominąć, ale przy tej prędkości nic się nie dało zrobić. Uderzony ptak przekoziołkował i upadł na asfalt. Motocyklista, mając wyrzuty sumienia, zatrzymał się i wrócił po ptaka. Ponieważ wyglądało na to, ze wróbelek żyje, zabrał go z asfaltu. W domu umieścił go w klatce, włożył do niej trochę jakiegoś pożywienia i wodę w miseczce. Rano wróbelek ocknął się. Popatrzył na wodę, popatrzył na jedzenie, popatrzył na pręty klatki przed sobą i mówi:
O ku***! Zabiłem motocyklistę! "
.... natomiast dżdżowice są pijane od dżdżu - cholera wie co w nim jest,w tym deszu, ale to imma bajka = ja wiem, Pan profesor wie to co bedziemy tym głąbom tłumaczyć - odpowiada uczeń wywołany do tablicy :))))))) = a napisałem w teście ,że
" pławią się na asfalcie deszczu " ...dzięki za sugestie ....pozdrawiam równie serdecznie
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


umarłe gałązki rozkładają swe
członki w rozpaczy zapomnienia lata

członki- bym zmieniła, natomiast 'pławią się' po przemyśleniu
chyba może jednak zostać. Obfitością pijane te dżdżownice od wiatru>?
J. serdecznie
...hm ....można się " upić "wiatrem np ....

" Motocyklista jadący z prędkością 230 km/h zobaczył przed sobą małego wróbelka na wysokości twarzy. Starał się jak mógł, żeby go ominąć, ale przy tej prędkości nic się nie dało zrobić. Uderzony ptak przekoziołkował i upadł na asfalt. Motocyklista, mając wyrzuty sumienia, zatrzymał się i wrócił po ptaka. Ponieważ wyglądało na to, ze wróbelek żyje, zabrał go z asfaltu. W domu umieścił go w klatce, włożył do niej trochę jakiegoś pożywienia i wodę w miseczce. Rano wróbelek ocknął się. Popatrzył na wodę, popatrzył na jedzenie, popatrzył na pręty klatki przed sobą i mówi:
O ku***! Zabiłem motocyklistę! "
.... natomiast dżdżowice są pijane od dżdżu - cholera wie co w nim jest,w tym deszu, ale to imma bajka = ja wiem, Pan profesor wie to co bedziemy tym głąbom tłumaczyć - odpowiada uczeń wywołany do tablicy :))))))) = a napisałem w teście ,że
" pławią się na asfalcie deszczu " ...dzięki za sugestie ....pozdrawiam równie serdecznie
kurde (: J. prosze

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • to nie są twoi przyjaciele.  tak mi próbowano wmówić Co tak naprawdę o nich wiesz? muszę się trochę natrudzić    by przypomnieć sobie szczegóły ich żyć, ich związków, ich przeżyć  jak gdyby me myśli już pruły zapamiętanych faktów nić   nie wyrecytuje ich wszystkich miłości, nie znam ich życia w szczegółach nie często jestem u nich w gości czyżby się ta relacja popsuła?   tak naprawdę wiem o nich wszystko  co powinienem wiedzieć i nie potrafię sobie wyobrazić  lepszych przyjaciół na świecie 
    • Myślę, że Polska nie jest najnieszczęśliwszym z państw, jak to się zdaje po lekturze wielu ujęć jej dziejów. – Czy to nie przeniesienie wady wiadomości, przedstawiających serię codziennych katastrof? – Bo, spójrzmy na końcówkę listy krajów szczęśliwych, na te najnieszczęśliwsze: – Państwo wielkomorawskie – nie przeżyło średniowiecza; – Księstwo Serbołużyczan –  nie przeżyło średniowiecza;           A przecież odnotowywani są ich władcy: Książę Derwan (ok. 632 w kronice Fredegara, łac. Dervanus, dux Surbiorum), jako książę plemienia Surbiów (tj. Serbów łużyckich), Książę Miliduch (†. 806, łac. Miliduoch, Melito, Nusito) – książę serbołużyckiego związku plemiennego, a nawet z tytułem „król Serbii”. – Państwo Wieletów vel Luciców – nie przeżyło średniowiecza; – Państwo Stodoran –  nie przeżyło średniowiecza; – Państwo Obodrytów –  nie przeżyło średniowiecza;           A przecież znani są ich niektórzy władcy, np. Książę Gostomysł (†844, łac. Goztomuizli, Gestimulum). Książę Stoigniew (†955), wymieniany jako współrządzący z Nakon (†965 lub 966) Książę Dobomysł (w 862 wg Annales Fuldenses odparł najazd Ludwika II Niemieckiego, po łac. zwano go Tabomuizl), Książę Mściwoj, który w r, 984 roku wziął udział w zjeździe w Kwedlinburgu. Książę Przybygniew vel po niemiecku Udo. Książę Racibor. Książę Niklot. – Prusowie – nie przetrwali średniowiecza; – Jaćwingowie – nie przetrwali średniowiecza; – Królestwo Burgundii – nie przetrwało średniowiecza, choć w latach 1477-1795 wymieniani są władcy Burgundii ale tylko tytularni, bez ziemi i realnego państwa. Itd. A Polska? Z Polską jak widać mogło być dużo gorzej!   Pozdrawiam!  
    • piękny dzień  słowo Ciałem się stało    niebo otworzyło świt  przyszedł na świat  Bóg człowiek    Jego słowa  światłem  światłem  wskazującym drogę    mamy  prawdziwą wolność  możemy Go przyjąć  lub nie  nasz wybór    bez Światła… łatwo pobłądzić   12.2025 andrew  Boże Narodzenie   
    • Czym jest miłość, gdy zaczyna się kryzys? Co się czai, by zranić, by zabić jak tygrys? Gdy chcesz pogadać, lecz pustka w głowie. Zapytasz „co tam, co robi?” i po rozmowie. Albo przemilczysz i nie napiszesz słowa, wtedy powstanie wielka brama stalowa, którą będziecie próbować otworzyć, by szczęśliwe chwile od nowa tworzyć. No chyba, że żadne kroku nie zrobi — wtem brama się zamknie i kłopotów narobi.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...