Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Obudziłam się ze snu życia, po południu. Miałam związane włosy i zapach naleśników pod nosem. W tle rozbrzmiewała melodia wydobywająca wspomnienia. Ubrały się w zapachy dawnej szkoły, pór roku, twarzy mających znaczenie, miejsc do których mogę powracać z ich pomocą.

- Liczyłam tango na dwoje. Splot słoneczny obmyty wilgotnym ręcznikiem, twoją ręką. Oczy lśniące w porannym słońcu. Nie można tego zapomnieć. Można ubrać w słowa i schować do kieszeni. Zostawić na później, jak słodki cukierek kiedy się zgłodnieje. Wrażenia są schłodzonym ogniem - pod powiekami, palą się na niebiesko.

A teraz, nos wyczuwa letnie pożegnanie. Idzie na ustępstwa z jesienią, która po chwili zniknie przykryta perłową perzyną. Nim odwrócę wzrok znowu zawitają pąki. Nagie drzewa wywietrzą z szaf zielone peleryny, skrojone na powitanie lata.












____________________________________________________________________________
p.s od autorki (czyli mnie :D) gorąco polecam utwory Melody Gardot - cry wolf i wicked ride

Opublikowano

No nieźle! Skąd ty bierzesz takie słowa? Bardzo mi się podoba i działa w dodatku twórczo. Już mam ochotę usiąśc i coś napisać, ale w końcu ile można.


Lubię takie teksty: nieokreślone.
Określac znaczy ograniczać - to moje motto jeśli nie życiowe, to na pewno pisarskie.
I to właśnie w pisaniu jest fenomenalne. Piszesz "melodia wydobywająca wspomnienia" i dla każdego z nas, każdej osoby, która to czyta, te trzy słowa oznaczają coś innego. Są nieokreślone, nieograniczone, piękne.

Opublikowano

Witaj! Strasznie dawno Cię nie było! Fajne, dobrze się czyta, przy czym trzy małe uwagi. W pierwszym akapicie jest dwa razy użyte słowo "zapach", a w tak krótkim tekście powinno się chyba unikać powtórzeń? Przynajmniej mnie to zgrzyta. Po drugie, nie najlepiej mi brzmi "obmyty wilgotnym ręcznikiem twoją ręką," - ja bym "twoją ręką" w ogóle wywaliła, ale jeśli dla Ciebie to ważne, to może mogłoby być "obmyty przez ciebie wilgotnym ręcznikiem"? I po trzecie, literówka "pierzyną". Pozdrawiam serdecznie, pokazuj się częściej, proszę - Ania

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Słowa są wszystkim znane :) więc biorę je z otoczenia :)
Dziękuję za tak ciepły komentarz. Po długiej nieobecności i niepisaniu to miód na serce :)

pozdrawiam
Black
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Witaj! :)
Prawda, dawno mnie nie było, bo mało co/kto wywołuje we mnie chęć pisania :)
Zapachy dwa w "pierwszej części" muszą zostać , bo co to bez nich będzie :)
Co do ręki , bez niej brzmi nie pełnie i jakoś mi się w wyobraźni rozmywa :)
A co do perzyny, czyż zima nie przypomina zgliszczy , nie przynosi śmierci ?

pozdrawiam
Kasia :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Witaj! :)
Prawda, dawno mnie nie było, bo mało co/kto wywołuje we mnie chęć pisania :)
Zapachy dwa w "pierwszej części" muszą zostać , bo co to bez nich będzie :)
Co do ręki , bez niej brzmi nie pełnie i jakoś mi się w wyobraźni rozmywa :)
A co do perzyny, czyż zima nie przypomina zgliszczy , nie przynosi śmierci ?

pozdrawiam
Kasia :)
OK Ty jesteś autorem ...choć jak dla mnie raz mogłaby by być na przykład "woń" :) Z "perzyną" pełne zaskoczenie, jeszcze nie spotkałam takiego użycia, aż sięgnęłam do słownika. To zestawienie z "perłowa" jest przewrotne :) Pozdrawiam - Ania
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Witaj! :)
Prawda, dawno mnie nie było, bo mało co/kto wywołuje we mnie chęć pisania :)
Zapachy dwa w "pierwszej części" muszą zostać , bo co to bez nich będzie :)
Co do ręki , bez niej brzmi nie pełnie i jakoś mi się w wyobraźni rozmywa :)
A co do perzyny, czyż zima nie przypomina zgliszczy , nie przynosi śmierci ?

pozdrawiam
Kasia :)
OK Ty jesteś autorem ...choć jak dla mnie raz mogłaby by być na przykład "woń" :) Z "perzyną" pełne zaskoczenie, jeszcze nie spotkałam takiego użycia, aż sięgnęłam do słownika. To zestawienie z "perłowa" jest przewrotne :) Pozdrawiam - Ania


Przepraszam, że się uparłam, ale ten tekst jest dla mnie w jakiś sposób ważny choć to na wpół prawda, na wpół fikcja :)
Co do nieznajomości słowa "perzyna" też mnie koleżanko zaskoczyłaś :P więc jesteśmy kwita ;) jeden:jeden w zaskakiwaniu się ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Witalisa Świetnie, odradzają by codziennie nie pisać, no nie robić z gęby cholewy, ale ja dalej swoje :)) @Alicja_Wysocka System, jak każdy system, trza przechytrzyć ;)))) Fajnego weekendu!!
    • @Gosława Możliwe nawet że jedyny osiągalny i do spełnienia :)
    • @Leszczym dobry pomysł

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • C iastoń.                    P opiełuszko C hrostowski             P ietruszka C hmielewski            P ękala                                   P iotrowski                                   P udysz                                   P łatek                                                         To są wszystkie osoby biorące udział w przygotowaniu, wykonaniu i zacieraniu śladów zdarzenia z dnia 19 października 1984 roku,  w którym porwano i zamordowano kapelana Solidarności  ks. Jerzego Popiełuszki. Ciastoń Władysław - generał dywizji, szef Służby Bezpieczeństwa MSW. Niejednomyślnie uwolniony przez sąd od winy. IPN dalej prowadzi w tej sprawie śledztwo. Zmarł w 2024 roku. Chrostowski Waldemar -kierowca ks. Popiełuszki. Zarejestrowany w dokumentach SB jako kontakt operacyjny "desperat". W wolnej Polsce uznany przez sąd za niewinnego. Zmarł w 2021 roku. Chmielewski Waldemar - porucznik Służby Bezpieczeństwa.   Departamen IV MSW. Skazany na 14 lat. Zmarł w 2013 roku. Popiełuszko Jerzy - kapelan Solidarności. Zamordowany 19 października 1984 roku. Pietruszka Adam - pułkownik Służby Bezpieczeństwa. Wicedyrektor IV departamentu MSW. Skazany na 25 lat więzienia. Pękala Leszek - porucznik Służby Bezpieczeństwa, inspektor IV departamentu MSW. Skazany na 15 lat więzienia. Piotrowski Grzegorz - kapitan Służby Bezpieczeństwa, IV departamentu MSW. Skazany na 25 lat więzienia. Pudysz Zbigniew - dyrektor biura śledczego MSW. Generał brygady. Uznany niejednomyślnie przez sąd za niewinnego. IPN dalej prowadzi śledztwo. Zmarł w 2010 roku. Płatek Zenon - dyrektor IV departamentu MSW, generał brygady. Uniewinniony przez sąd. IPN dalej prowadzi śledztwo. Zmarł w 2009 roku. Departament IV MSW to departament operacyjny - operacje specjalne. Moje pytanie brzmi: jakie jest prawdopodobieństwo wystąpienia zdarzenia w którym wystąpi taka zbieżność pierwszych liter nazwisk ? Co z koincydencji nazwisk wynika ? Czy taki układ nazwisk ma jakieś znaczenie ? Że nie ma żadnego znaczenia to oczywiste, ale może jednak....                
    • I nawet jest święty Aleksy, ten to był odstawiony na wszystko. :-)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...