Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

chciałabym by zabrał mnie
kwiatek omdlały i senny
ten pan z brzuszkiem
i z zarostem na klatce
lecz czy potrafi
dochować wierności

czy jego serce
kiedyś było po lewej stronie
że to milczenie

może kiedyś bardzo krótko
byliśmy jak brat i siostra

jestem zmęczona
nie będę nigdy piękna
ale może wyładnieję
gdy się po ludzku mną
zaopiekuje czyli będzie

wyszukuję te chwile najmilsze
bo kocham
wciąż wołam jak zza krat
echo odbija bezradnością
więc nadal nie mam
jak nam pomóc

ten świat głupieje
na punkcie zysku i plastiku
na coraz to gorsze się zmienia

jesteś gdzieś ojczyzno


Proszę się ze mnie nie śmiać,
gdyż to tutaj popłynęłam w siną dal
i pozwoliłam sobie tak od serca kilka słów
wyrazić, rękę do siebie wyciągając
pomarzyć, ale nie wiem na ile utrzymując w wodzach
fantazję

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Bardzo dziękuję za dobre i miłe słowa. Taka aprobata pomaga utrzymać się
w pozytywie myślenia. Ogranicza niestety niewiedza oraz niemożność
pytania i odpowiadania sobie nawzajem o nurtujących nas myślach,
skąd się dokładnie biorą, a także brak zaufanych dróg porozumienia i pojednania.

Pozdrawiam serdecznie
Opublikowano

Fly, zgadzam się z Waldkiem i podpisuję pod Jego komentarzem. Nie proś o nieśmianie się z Twojej poezji, bo piszesz dobre, przemyślane teksty a ten emanuje taką olbrzymią szczerością. Forma zdaje się być wtedy drugorzędna. Pozdrawiam. J. :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



To dobrze, że też tak myślisz Leokadio:)))/ciekawi mnie skąd
to wyczaśnięte?Leokadia/. Może na chwilę, może nie na chwilę
rzeczywiście, a póki co od zadługiego czytania trochę jakby
w stresie boli mnie głowa i pojawia się tęsknota, jak melancholia.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za czytanie.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Tak, oczywiście zauważyłam. To wszystko zmierza do tego, że nici porozumienia
buduje się bardzo trudno i trzeba bardzo chcieć, ale wcześniej wiedzieć
dobrze, ze też bardzo się tego porozumienia chce, by cokolwiek zmienić, poprawić.
To z kolei wymaga uzmysłowienia sobie i przypomnienia, jak przyznania się
błędów.Mam tu na myśli akurat dążenie za wszelką cenę do przewagi
za pomocą oszukiwania, bazowania na miernych środkach wartości, jak również
na malwersacjach/poza plecami/, zamiast dążenia i wyznaczenia celu jakiegoś kompromisu
Jednak to wszystko o czym wspomniałam wcześniej by ruszyć z miejsca wymaga
niekiedy tego najważniejszego poczucia bezpieczeństwa, jak ciepła, łagodności
i zaniechania wszelkiej pogardy dla pokrzywdzonych w ten sposób itp. ale też
i przez nieumiejętność i fałszywe działania narzucania co jest dobre, a co złe.
Przecież mnóstwo ludzi, jak sądzę tak myśli, to dlaczego tak nie postępuje.
Dla mnie najważniejsze właśnie dlatego, jest to o czym napisałam w wierszu.

Pozdrawiam bardzo serdecznie
dziękuję za czytanie i chęć zrozumienia
Opublikowano

Dziękuję, dobrze zrozumiałeś mój wiersz
i ten fragment o tym świadczy.
Zachowam dla siebie to co w sercu,
bowiem można domyślać się, gdzie jest to
jeszcze najważniejsze w tym moim wierszu
:))) a namowy typu zostaw, poznaj
itp. na niewiele się zdadzą.
Wald. to skrót?

Pozdrawiam serdecznie

Opublikowano

... dlaczego ja nie mam zarostu na klacie :))) ...się zastanawiam nad tym odkąd pamiętam :))...najbardziej do mnie przemawia " przesłanie " ostatnich wersów
" ten świat głupieje
na punkcie zysku i plastiku
na coraz to gorsze się zmienia

jesteś gdzieś ojczyzno "
.....świat zbudowanny z marzeń innych ...z marzeń o kasie .....ta ...a pozytywne marzenia,
" takie od serca " , to potęga ....pozdrawiam :))

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



To chyba, jak każdy nick-umysł, który kiedy buntuje się i stara się usilnie coś sobie zbudować na przeciw oklicznościom. To trudne i pełne takich małych ściesnionych
tajemnic- bynajmniej nie chodzi o muchę - to tylko wynik zbiegu okoliczności ;)zresztą poniekąd myśl robi się przydatna i sadzę, że bardzo pozytywna wbrew ogólnej opinii.
Tak mi przyszło do głowy, choć zresztą nie tylko mnie tutaj :)), jako taki pomysł wynikowy.
Ponadto zanim napisałam swój nick, kompletnie zapomniałam, że to może być również z ang. mucha.Tajemnice i nauka niezbadane. Instynkt kobiecy też jest istotny w znalezieniu się.
A twój nick cały to twoje imię i nazwisko?
Pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dzięki za komentarz. A co do twoich zastanawiań, to jeśli jesteś mężczyzną, to się
nie martw, ponieważ może to było tak, że w twoim pokoleniu lub rodziców
byłeś niedożywiony np. lub też kazano się za bardzo depilować i osobnikom
płci męskiej, a może wystąpiło jakieś zahamowanie ze względów psychicznych
zewnętrznych i jakieś jeszcze inne zdarzenia, o których sam nie jesteś w stanie
stwierdzić. Co do plastiku itp. dobrze rozumiesz sprzeciwienie się temu
i posiadanie zdrowych normalnych marzeń, jak ojczyzna właśnie.

Pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dzięki za komentarz. A co do twoich zastanawiań, to jeśli jesteś mężczyzną, to się
nie martw, ponieważ może to było tak, że w twoim pokoleniu lub rodziców
byłeś niedożywiony np. lub też kazano się za bardzo depilować i osobnikom
płci męskiej, a może wystąpiło jakieś zahamowanie ze względów psychicznych
zewnętrznych i jakieś jeszcze inne zdarzenia, o których sam nie jesteś w stanie
stwierdzić. Co do plastiku itp. dobrze rozumiesz sprzeciwienie się temu
i posiadanie zdrowych normalnych marzeń, jak ojczyzna właśnie.

Pozdrawiam
...dzięki za konwergencyjne przemyslenia , to miłe ....pozdrawiam :)))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dzięki za komentarz. A co do twoich zastanawiań, to jeśli jesteś mężczyzną, to się
nie martw, ponieważ może to było tak, że w twoim pokoleniu lub rodziców
byłeś niedożywiony np. lub też kazano się za bardzo depilować i osobnikom
płci męskiej, a może wystąpiło jakieś zahamowanie ze względów psychicznych
zewnętrznych i jakieś jeszcze inne zdarzenia, o których sam nie jesteś w stanie
stwierdzić. Co do plastiku itp. dobrze rozumiesz sprzeciwienie się temu
i posiadanie zdrowych normalnych marzeń, jak ojczyzna właśnie.

Pozdrawiam


...dzięki za konwergencyjne przemyslenia , to miłe ....pozdrawiam :)))

Bardzo proszę, mam nadzieję że teraz odpowiesz sobie na wiele
pytań sam, jeśli takowe masz. To taki kluczyk, kto co chciał i dlaczego,
kto kogo naprawdę odwiedził i dlaczego dziwnie nie trafił :))
i jak ktoś jakoś mógł przetrwać, a kto potem głupiał i się poddawał, itd. kto czego najbardziej chce i czym i jakimi podstępami. Zanikiem podstawowej
odporności człowieka? To ja biorę za darmo teraz ciepło:)
Ech te ksiażki .... Ciekawe, gdzie moja na stoliku :)).
Czas poodkręcać i znaleźć myśl wspólną.
Pozdrawiam serdecznie
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



To chyba, jak każdy nick-umysł, który kiedy buntuje się i stara się usilnie coś sobie zbudować na przeciw oklicznościom. To trudne i pełne takich małych ściesnionych
tajemnic- bynajmniej nie chodzi o muchę - to tylko wynik zbiegu okoliczności ;)zresztą poniekąd myśl robi się przydatna i sadzę, że bardzo pozytywna wbrew ogólnej opinii.
Tak mi przyszło do głowy, choć zresztą nie tylko mnie tutaj :)), jako taki pomysł wynikowy.
Ponadto zanim napisałam swój nick, kompletnie zapomniałam, że to może być również z ang. mucha.Tajemnice i nauka niezbadane. Instynkt kobiecy też jest istotny w znalezieniu się.
A twój nick cały to twoje imię i nazwisko?
Pozdrawiam


Dziękuję za tak wyczerpującą odpowiedź na moje pytanie w związku z Twoim nickiem. Wiem teraz o Tobie Eliko znacznie więcej. Zdaję sobie bardziej sprawę, jak zawiłymi ścieżkami musiała podążać Twoja myśl, by odnaleźć ten najodpowiedniejszy (właściwy) nick dla Ciebie. Przydał się do tego język angielski, ale przede wszystkim zadziałała tajemnica oraz instynkt kobiecy.
Ach te skomplikowane istoty zwane kobietami!

W moim przypadku spraw jest prosta. Mój nick to moje imię i nazwisko.

Przyjaźnie – Wald.

Dziekuję, za miłe współczucie Waldemarze. Może zawiłymi zbyt, ale to trudne i cóż pewnie nie jednej mnie. Szkoda mówić, już sama nie wiem. Za którymś razem coraz trudniej po prostu. Mimo że, wcale nie... itd
Pozdrawiam serdecznie
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




...dzięki za konwergencyjne przemyslenia , to miłe ....pozdrawiam :)))

Bardzo proszę, mam nadzieję że teraz odpowiesz sobie na wiele
pytań sam, jeśli takowe masz. To taki kluczyk, kto co chciał i dlaczego,
kto kogo naprawdę odwiedził i dlaczego dziwnie nie trafił :))
i jak ktoś jakoś mógł przetrwać, a kto potem głupiał i się poddawał, itd. kto czego najbardziej chce i czym i jakimi podstępami. Zanikiem podstawowej
odporności człowieka? To ja biorę za darmo teraz ciepło:)
Ech te ksiażki .... Ciekawe, gdzie moja na stoliku :)).
Czas poodkręcać i znaleźć myśl wspólną.
Pozdrawiam serdecznie
....jedyna wspólna jaka mi natenczas do głowy wlata :)))
www.youtube.com/watch?v=0I9q1wo3ZxE

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kładę się bezwładnie jak kłoda, droga z żelaza, czarna owca pod powierzchnią bałagan, para, hałas. Stukot setek średnic, mimikra zjełczałego stada, przedział, raz dwa trzy: nastał dusz karnawał. Chcą mi wszczepić swój atawizm przez kikuty, me naczynia, czuję dotyk, twoja ksobność, krew rozpływa się pęka, pajęczyna przez ptasznika uwikłana- dogorywam. Stężenie powoli się zmniejsza, oddala się materia. Rozpościeram gładko gałki, błogosławię pionowatość, trzcina ze mnie to przez absynt, noc nakropkowana złotem, ich papilarne, brudne kreski, zgryz spirytualnie wbity na kość, oddalają mnie od prawdy, gryzą jakby były psem! A jestem sam tu przecież. Precz ode mnie sękate, krzywe fantazmaty! Jak cygańskie dziecko ze zgrzytem, byłem zżyty przed kwadransem, teraz infantylny balans chodem na szynowej równoważni latem.
    • kiedy pierwsze słońce uderza w szyby dworca pierwsze ptaki biją w szyby z malowanymi ptakami pomyśleć by można - jak Kielc mi jest szkoda! co robić nam w dzień tak okrutnie nijaki?   jak stara, załkana, peerelowska matrona skropi dłonie, przeżegna się, uderzy swe żebra rozwali się krzyżem na ołtarza schodach jedno ramię to brusznia, drugie to telegraf   dziury po kulach w starych kamienicach, skrzypce stary grajek zarabia na kolejny łyk wódki serduszko wyryte na wilgotnej szybce bezdomny wyrywa Birucie złotówki   zarosłe chwastem pomniki pamięci o wojnie zarosłe flegmą pomniki pogromu, falangi ze scyzorykami w rękach, przemarsze oenerowskie łzy płyną nad kirkut silnicą, łzy matki   zalegną w kałużach na drogach, rozejdą się w rynnach wiatr wysuszy nam oczy, noc zamknie powieki już nie płacz, już nie ma kto słuchać jak łkasz i tak już zostanie na wieki
    • @Migrena to takie moje zboczenie które pozostało po studiach fotograficzno-filmowych. Patrzę poprzez pryzmat sztuki filmowej i w obrazach fotograficznej - z moim mistrzami Witkacym i Beksińskim. 
    • @Robert Witold Gorzkowski nie wiem nawet jak zgrabnie podziękować za tak miłe słowa. Więc powiem po prostu -- dziękuję ! A przy okazji.  Świetne są Twoje słowa o Hitchcocku. O mistrzu suspensu. "Najpierw trzęsienie ziemi a potem napięcie narasta." Czasem tak w naszym codziennym życiu bywa :) Kapitalne to przypomnienie Hitchcocka które spowodowało, że moja wyobraźnia zaczyna wariować :) Dzięki.
    • @Robert Witold Gorzkowski myślę, że masz bardzo dobre podejście i cieszę się akurat moje wiersze, które nie są idealne i pewnie nigdy nie będą - do Ciebie trafiają. Wiersze w różny sposób do nas trafiają, do każdego inaczej, każdy co innego ceni, ale najważniejsze to do siebie i swojej twórczości podchodzić nawzajem z szacunkiem. Myślę, że większości z nas to się tutaj udaje, a Tobie, Ali czy Naram-sin na pewno. Tak to widzę :) Dobrej nocy, Robercie :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...