Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Porcelanowe uczucia


Rekomendowane odpowiedzi

Od lat najmłodszych
Była ze mną..
I nadal przy mnie trwa
Siedzi na prapecie okne
Dumna... Piękna.. Niezmienna...

Zawsze zestanawiałam się
tak absurdalnie, kiedy
patrzylam w jej niewidzące oczy...
Dotykalam zimnego policzka
Całowałam martwe usta.
Tuliłam do snu
który nie nadchodził...

Czy lalki mają uczucia?
Czy lalki widzą?

Jesli tak.. To co czują
Dostrzegając cierpienia dzieci?
Przecież każdy zasługuje na szczęcie!
A jednak one, porcelanowe lalki
siedzą na swych miejscach
z niewinnym umiechem na usteczkach.
Tak często zostają jedynymi swiadkami
tego, co dzieje się w dziecięcych pokojach.

Czy te lalki umierają razem
z niewinnoscia dzieci?
Czy te lalki krzyczą wdząc zlo?
Czy te lalki znają gorzki smak łez?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okresowi dzieciństwa przyporządkowane są pewne stygmaty. Miś, czy lalka stanowią dla nich swego rodzaju uziemienie, zwłaszcza, kiedy zawodzą dorośli :) Dlatego zdecydowanie miejsce w wierszach im się należy!

W wierszu trzeba poprawić błędy, zadbać o lepszą formę, odbanalnić puentę - tak między innymi :)

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @violetta   Proszę pamiętać, iż zrobiłem to wbrew własnej woli i dla świętego spokoju, nadal uważam - prokuratura powinna zająć się wyżej wymienioną sprawą - spłaciłem cudzy dług lub padłem ofiarą złodziei pod pozorem prawa, prokuratura jak badając sprawę - zrozumie wtedy, iż to radca prawny jest złodziejem i jest mi winien siedem złotych, ja - mam to już w dupie, jestem po prostu wewnętrznie zgaszony i nie wiem - czego jeszcze ode mnie chcecie, chcecie, abym był zadowolony i uśmiechnięty i śpiewał: życie jest cudowne! Tak? Ostrzegałem, iż tak będzie, jak widać: nadaremnie - jak dla mnie - jesteście po prostu chorzy psychicznie.   Łukasz Jasiński 
    • @Leszczym dobre:) , ale, ogólnie tak mi przyszło do głowy, to wszelkie związki są rozwiązłe, patrz: możliwe do rozwiązania:)) , był nawet kiedyś taki związek radzie......, ale to już chyba odbiegłem za bardzo od myśli przewodniej wiersza :)) Pozdrawiam:)
    • @Leszczym ja lubiałam w szkole, nawet płatek śniegu fascynował mnie. Jak ja tęsknię za taką tęgą zimą:)
    • W piwnicy zamknięta Głęboko gdzieś siedzi Dziewczyna Co kiedyś radośnie Po rosie skakała Drzwi klucz nie strzeże A jednak tkwi tam W zapomnieniu siebie Całkiem zesztywniała   Gdzież uleciałaś Duszo zmęczona Gdzież jest Twoja Działania wola Gdzież ta ciekawość Życia gdzie smaki Gdzież złota iskra W błysku oka Gdzieżeś odeszła   Wracaj kochana Jak kwiat bez wody Usycham spragniona Czas toczy dniami Paciorki tęsknoty Jak mam sprawić By pełnię życia Znów Ci się chciało Ze mną smakować
    • @violetta No cóż... mnie w tamtych czasach nawet dobra książka w tym zakresie by nie pomogła... Akurat do tego się wybitnie nie nadaję... ten cały chemiczny świat nie dla mnie, oczywiście pod pewnymi tylko względami... 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...