Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Miłość bez granic...


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Przychodzi do mnie czasem ta nieproszona
co przekracza wszelkie możliwe granice
tak że zaczynam się bać samego siebie
gdy do serca puka mówi w słodkie słowa

z tej iskry z ducha jakby z innego świata
czy każdy człowiek ma swoje przeznaczenie
choćbym się zapierał tym mocniej obejmie
bo w to uczucie jest ode mnie silniejsza

chcę z nią walczyć ale zawsze mnie pokona
z taką łatwością że sam się sobie dziwię
ona nigdy nikogo wokół nie słucha

dla której wszystko jest możliwe tak proste
w życiu potrafi dokonać różnych cudów
nie sposób jej się oprzeć uciec przed siebie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękny sonet, naprawdę taki prosty, jak miłość. Jestem romantyczką, taką właśnie
i tak czuję miłość, jak ty i jak opisujesz w tym wierszu właśnie.
Piszesz w ogóle bardzo ciekawie, chociaż nie wszystkie twoje utwory
potrafię zrozumieć/ ze względu na niezrozumiałe dla mnie: szyk zdania
i inwersje/, ale ten jest taki prawdziwy i wydaje się mi się,
że w tym to nie kwestia romantyzmu, tylko ludzkiej, szczerej, otwartej
czyli prawdziwej miłości.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...