Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Życie- niewiernych szwadrony zakutych w kajdany,
A serca jak księgi krwią zapisane.
Kto je otworzy? kto je przeczyta?
Gdy pieczęć na nich bólem wyryta.

Krzyk i cierpienia, ból, przerażenie
Na stronach dzieła żywoty kreślą,
W blasku promieni ich rydwan słońca,
Okuty w złoto pędzi bez końca.

W bezkresną otchłań tonących myśli,
Litością wiernych, chwałą skruszonych
Ich oczy błędne, upokorzone
Szukają celu gdzieś w dal wpatrzone.

I nikt nie spamięta tych wszystkich myśli,
Bo w śnie najgłębszym rachubę straci,
Walcząc o siebie w najcięższym boju
Wysoką cenę- życie zapłaci.

Opublikowano

Kajdany, krwią zapisane, bólem wyryta, krzyk, cierpienie, ból, przerażenie, otchłań, tonące myśli, oczy błędne, najcięższy bój...i to wszystko w jednym, nie najdłuższym wierszu...
Takie przerysowanie, jałowe epatowanie "bólami", jest w stanie zadusić każdą myśl i wywołuje efekt komiczny.
Trzeba zdecydowanie schłodzić emocje...

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


cóż nie wszystkim dogodzi a już pewnej części forumowiczów tym bardziej jednak pozostanę przy swojej technice i czy by to była tak zwana toporna Częstochowa czy cokolwiek innego co śmieszy banał banalik itp pozostaje... tak to zostało stworzone w takim a nie innym stanie emocji i wrażeń więc jakiekolwiek chłodzenie emocji na prośbę czyjąś nie wchodzi w grę bo wiersz nie jest pisany pod czyjeś widzimisię to chyba proste. Mnie też śmieszy np. "na śniadanie rzeka", "wyburzanie maja", "westchnienia truskawek czereśniowych werbli" CO TO JEST PYTAM TWÓRCO.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


cóż nie wszystkim dogodzi a już pewnej części forumowiczów tym bardziej jednak pozostanę przy swojej technice i czy by to była tak zwana toporna Częstochowa czy cokolwiek innego co śmieszy banał banalik itp pozostaje... tak to zostało stworzone w takim a nie innym stanie emocji i wrażeń więc jakiekolwiek chłodzenie emocji na prośbę czyjąś nie wchodzi w grę bo wiersz nie jest pisany pod czyjeś widzimisię to chyba proste. Mnie też śmieszy np. "na śniadanie rzeka", "wyburzanie maja", "westchnienia truskawek czereśniowych werbli" CO TO JEST PYTAM TWÓRCO.

"wiersz nie jest pisany pod czyjeś widzimisię to chyba proste"

Tak, to proste, gdy pisze się do szuflady. Skoro zamieszczasz tekst na forum, to po to, by owe "widzimisię" usłyszeć...Oczywiście można mieć "widzimisię" w d....ale wtedy, nie pakujemy się w miejsce, gdzie o poezji się rozmawia, tylko wydajemy tomik za tomikiem ;)
Życzę dalszych sukcesów...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


cóż nie wszystkim dogodzi a już pewnej części forumowiczów tym bardziej jednak pozostanę przy swojej technice i czy by to była tak zwana toporna Częstochowa czy cokolwiek innego co śmieszy banał banalik itp pozostaje... tak to zostało stworzone w takim a nie innym stanie emocji i wrażeń więc jakiekolwiek chłodzenie emocji na prośbę czyjąś nie wchodzi w grę bo wiersz nie jest pisany pod czyjeś widzimisię to chyba proste. Mnie też śmieszy np. "na śniadanie rzeka", "wyburzanie maja", "westchnienia truskawek czereśniowych werbli" CO TO JEST PYTAM TWÓRCO.

"wiersz nie jest pisany pod czyjeś widzimisię to chyba proste"

Tak, to proste, gdy pisze się do szuflady. Skoro zamieszczasz tekst na forum, to po to, by owe "widzimisię" usłyszeć...Oczywiście można mieć "widzimisię" w d....ale wtedy, nie pakujemy się w miejsce, gdzie o poezji się rozmawia, tylko wydajemy tomik za tomikiem ;)
Życzę dalszych sukcesów...
pierwszy już wydany jest to prezent od mojej narzeczonej i dla bliskich. piszę bo to wyzwala i pozwala w inny niż wszystko sposób oddać się refleksji. poezja to nie obraz na którym artysta chlapnie dwa razy pędzlem bez formy i ładu. tu przekaz ma być czytelny i tak ma to u mnie wyglądać.
Opublikowano

Nadmierny patos ośmiesza lub dewaluuje przekaz. Doczytuję wiersz do połowy i troszkę niecierpliwie czekam końca, choć wiem, jaki będzie. Taki sam. Pozdrawiam, z całą życzliwością. E.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



"wiersz nie jest pisany pod czyjeś widzimisię to chyba proste"

Tak, to proste, gdy pisze się do szuflady. Skoro zamieszczasz tekst na forum, to po to, by owe "widzimisię" usłyszeć...Oczywiście można mieć "widzimisię" w d....ale wtedy, nie pakujemy się w miejsce, gdzie o poezji się rozmawia, tylko wydajemy tomik za tomikiem ;)
Życzę dalszych sukcesów...
pierwszy już wydany jest to prezent od mojej narzeczonej i dla bliskich. piszę bo to wyzwala i pozwala w inny niż wszystko sposób oddać się refleksji. poezja to nie obraz na którym artysta chlapnie dwa razy pędzlem bez formy i ładu. tu przekaz ma być czytelny i tak ma to u mnie wyglądać.

Skoro "tak ma to wyglądać", to niech wygląda - twoje prawo, ja jednak nie jestem twoją narzeczoną, wyobrażenie "formy i ładu" mam krańcowo inne, i to jest moje prawo...
:)

P.S.
Podnoszona przez ciebie kwestia czytelności przekazu, jest w przypadku twojego wiersza, mocno dyskusyjna, to taka "Bitwa pod Grunwaldem", oglądana z dużej odległości, w przyciemnionych okularach ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ... a gdyby gdyby się rozglądnąć  spojrzeć poza … zrobić dla siebie  to co zatopione w niemożności    kochać świat mimo...   może życie smakowałoby jak kasza manna  z sokiem malinowym zrobiona przez mamę    może może warto  … nie zapominajmy o sobie    11.2025 andrew  Sobota, już weekend   
    • @KOBIETA Mądrość mędrca jest cieżkością ksiąg, mądrość ideologa jest mądrością tez, mądrość księdza jest mądrością sumienia, mądrość związkowa to mądrość bycia w razem i wspierania się w przede wszystkim trudach, a mądrość poety / poetki to mądrość lekkości, rokoka, baroku, stylu, słów i wyrażeń i tym podobne. Tak bym to generalnie widział :))  @KOBIETA Mądrością może być to, aby cechom swojego charakteru i swojej mądrości odpowiednio wybrać właściwą rolę. To tak jak Maria Antonina Aystryjaczka powinna zostać aktorką, a nie Królową, a Jerzy Waldorff wielkim politykiem światowej sławy, choć on akurat dobrze wybrał swoją rolę. 
    • Czy potrafisz tak się zapomnieć, by dzień zostawić za plecami, by godziny nie uwierały, w ciszę zaplątać się czasami?   Wsiąść do pociągu bez bagażu i w szybie odbić swoje myśli, które rozpłyną się w pejzażu miasteczek, pól i sadów wiśni.   Potem wysiąść w miejscu nieznanym, gdzie nie pamięta się imienia, a drogowskazy pchają prosto w stronę miękkiego nieistnienia.   Tasiemką drogi związać kroki, by nie kusiły do powrotu, w miejsca za ciasne przez nasze myśli i dni z bezsensem tkwiące w roku.   Dogonić siebie za zakrętem, swoim widokiem się ucieszyć, ruszyć pod rękę w dalszą drogę i w zapomnieniu lekko zgrzeszyć.  
    • @Leszczym   No właśnie! Toyer doskonale to ujął :)    w zasadzie należało by sprecyzować czym jest ta „mądrość”.? :) na pewno nie racją.!  pozdrawiam :) 
    • Ej i pelikan z Wanią i na wznak ile pije!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...