Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 61
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Orginalne podejście do "kwiatków", jak ostrzeżenie dla przyjaciół.
Zwykle rozpływamy się w zachwytach, a tu tyle niebezpieczeństw ;
Dobra znajomość "otoczenia" to często bogactwo, czasem przekleństwo;
Nie sposób nie przekładać życia roślinnego z wiersza na życie między ludźmi...
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Wiersz, który ode mnie wymaga dość długiego czasu.
Gdyby był zamieszczony np. w książce czy gazecie - pominęłabym go i nie zadawała sobie trudu dotarcia do rzeczy niejasnych. Ktoś napisał w komentarzu:



dobrze czytasz!
J.S

Najpierw muszę więcej wiedzieć o zielniku, żeby móc czytać inaczej.

Z internetu:

Helleborus foetidus (ciemiernik cuchnący) W średniowieczu wierzono, że ciemiernik odpędza duchy i leczy zarazę.

Hyoscyamus Niger (lulek czarny) Wczesnośredniowieczni Rusowie napój uwarzony z tej rośliny serwowali niewolnicom zabijanym w ofierze dla zmarłego wielmoży.

Cimicifuga (pluskwica) Lek z tej rośliny łagodzi najbardziej uciążliwe objawy menopauzy, czyli jak najbardziej dla pań.

Conium maculatum (Szczwół plamisty) Roślina, która posłużyła do egzekucji Sokratesa. Jego śmierć spowodował całościowy paraliż ciała. Dzisiaj lek z niej służy m.in. do leczenia impotencji.

Aconitum (tojad, mordownik, uważany jest za najbardziej trującą roślinę Europy) Wzmiankuje o tej roślinie grecki botanik i lekarz z czasów Nerona – Dioskorydes. Według legend antycznych Greków tojad wyrósł w miejscu, gdzie upadła ślina trzygłowego psa Cerbera strzegącego wrót Hadesu. Nazwa tej rośliny podobno wywodzi się od greckiego miasta Akone, gdzie rosły jej duże ilości. Źródła historyczne podają, że wyciągiem tej trującej rośliny uśmiercano zwierzęta i zbrodniarzy. Opis śmierci: mrowienie, drętwienie, nudności, biegunka, krwawe wymioty, ból łydek, zimny pot, bladość, dreszcze, zaburzenia połykania i mówienia, drgawki, widzenie dwubarwne na żółto – zielono, światłowstręt, uczucie lodowatego zimna, arytmia i wreszcie zatrzymanie serca przy pełnej świadomości.

Ainowie w Japonii do dziś używają tojadu do zatruwania strzał w polowaniach na niedźwiedzie.

Zatrucie tojadem (pierwsze objawy pojawiają się po kwadransie) – zanim zidentyfikowano by przyczynę w szpitalu – zakończyło by się śmiercią pacjenta.

Scrophularia nodosa scopoli umbrosa (trędownik oskrzydlony) – brak ciekawostek w Internecie, w wierszu błędna pisownia: Skrophularia zamiast Scrophularia, również Skorzonera zamiast Scorzonera.

Euphorbia (Wilczomlecz Biały) sok po dostaniu się do oka może powodować czasową ślepotę

Anemone nemorosa (zawilec gajowy) Zatrucia w wyniku spożycia są bardzo rzadkie z powodu piekącego smaku tych roślin. W wyniku kontaktu z rozgniecioną rośliną lub z jej sokiem na skórze pojawia się zaczerwienienie i obrzęk, piekący ból i pęcherze. Dłuższy kontakt prowadzi do rozpadu tkanki.

Ranunculus (jaskier) - a nie Ramunculus – literówka w tekście wiersza)

Obejrzałam przy okazji fotki wymienionych morderców szczęśliwa, że nie miałam tej wiedzy wcześniej, kiedy dzieci były małe i przynosiły mi całe naręcza polnych kwiatów, licho wie, co tam było...
A do ogrodu botanicznego dzieci winny mieć wstęp wzbroniony.

Myślę, że przeczytanie wiersza zajęło mi dużo więcej czasu niż autor poświęcił na jego napisanie.
Teraz spokojnie przetrawię zdobytą wiedzę i za jakiś czas tu wrócę poczytać spokojnie.

Zaplusuję od razu, chociażby za skuteczne zachęcenie mnie do pogłębienia wiedzy przyrodniczej.

pozdrawiam serdecznie
Z

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • I.         Nadpalonej świecy migocący płomień, Budzi rzewne odległego dzieciństwa wspomnienie, Niedosięgłe jak drugi wielkiej rzeki brzeg, Niewyraźne i rozmyte jak sen,   Chodząc w życiu różnymi drogami, Potykając się o losu przeciwności, Wspominamy barwne z dzieciństwa obrazy, Czasem próbując się nimi pokrzepić,   Zapamiętany w dzieciństwie babci śmiech, Czasem wlewa w duszę otuchę, Gdy nocami huragany szalejące, Do snu nie pozwalają zmrużyć powiek…   A gdy wokoło druty pozrywane, Od uderzeń piorunów żarówki popalone, Roztrzęsioną dłonią dzierżąc zapałkę, Czasem strwożeni zapalimy świecę.   I jak przed laty nasi dziadowie, Niewielką choć świeczkę postawimy w oknie, By swym blaskiem odbijając się w szybie, Nikły na twarzy zarysowała uśmiech,   Wtedy blask maleńkiego świecy płomyka, Zdaje się samotnie stawiać czoła, Srogim piorunom przeszywającym czerń nieba, Wichurom uderzającym o trzeszczący dach….   II.   Spalającej się świecy migocący płomień, Na wszystkie strony łagodnie chyboce, Niczym zatroskany, zmartwiony człowiek, Podejmujący w życiu decyzje niepewnie.   Bo te zawiłe losu koleje, Milionów ludzi na całym świecie, Są jak te tajemnicze świec płomienie, Z czasem wszystkie gasnące.   Ten tańczącego płomyka nikły blask, Na tle mroku nocnego nieba, Jest jak odmierzony ludzkiego życia czas, Na tle nieskończonego niepojętego wszechświata.   Te gorącego wosku krople, Spływające wzdłuż palących się świec, Są jak naszego życia lata kolejne, Biegnące nieśpiesznie aż po jego kres.   A ten gorący roztopiony wosk, Zdaje się kłaniać minionym wiekom, Pełnym wyrzeczeń, trudów i trosk, Spowitym mgłą niepamięci zamierzchłym tysiącleciom.   I jak ten maleńki świecy płomyk, Sami niegdyś zagaśniemy, Na wieki zamkną się nasze powieki, Ku wieczności nieśpiesznie odpłyniemy…   III.   Dogasającej świecy migocący płomień, Gdy zamigoce życia już kres, Ozłoci nikłym blaskiem włosy srebrne, I spływającą po policzku łzę,   A gdy zmęczeni życiem na starość, Wspomnimy z rozrzewnieniem odległe dzieciństwo, Czapkujmy naszym bezcennym wspomnieniom, Migocącym za niepamięci zasłoną,   Gdy będąc roześmianymi dziećmi, Pełni radosnej beztroski, Byliśmy jak te migocące świec płomyki, Nie lękając się odległej przyszłości,   Wciąż tylko na zabawach, Spędzaliśmy cały swój czas I tak płynęły kolejne lata, Pośród radości bez żadnych obaw,   Aż dorosłość naszą beztroską zwabiona, Za rogiem niepostrzeżenie się zaczaiła, By pochwycić nas w swe sidła, Pełnego trosk i problemów dorosłego życia,   Aż za pełną problemów dorosłością, Przykuśtyka niebawem już starość, By twarz zarysować niejedną zmarszczką I uprzykrzyć końcówkę życia niejedną chorobą…   IV.   Wypalonej świecy gasnący już płomień, Nim ulotni się z sykiem, Przerażony gwałtownie zamigoce, Nim już na wieki zagaśnie…   Podobnie i niejeden człowiek, Wydając w życiu ostatnie już tchnienie, Duszę swą gwałtownym strachem przeszyje, Nim ku wieczności nieśpiesznie odpłynie,   A czasem z wolna poruszając wargą Pokrzepi się jeszcze cichuteńką modlitwą, Nim w gardle uwięźnie już głos, Nie dając kształtu kolejnym słowom.   I jak z wypalonej świecy delikatny dym, Tak dusza z schorowanego ciała się ulotni By po przekroczeniu progów Wieczności, Stanąć wkrótce przed Stwórcą Wszechmocnym…   A wtedy Bóg Litościwy, Spyta ją głosem łagodnym, Czy pośród ziemskiego życia kolei, Była jak ten maleńki świecy płomyk…   Czy odbiciem Bożej Dobroci, Jaśniała w grzesznym człowieku ułomnym, Czy zanieczyszczona szpetnymi grzechami, Była jak czarny z smolnego łuczywa dym…  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Berenika97    Dziękuję Ci wielce za uważne czytanie. I za uznanie oraz oczywiście za komentarz.     Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę spokojnego week-end'u.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Marek.zak1 no tak wybór to nie trudny - mądrość. 
    • @Marek.zak1 to racja większość facetów mówi że tylko oni zarabiają. A ja na to mam swoją teorię niech wynajmą służącą na godziny ciekawe czy wystarczy im do pierwszego . Postawcie się takim don juanom drogie Panie.       
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...