Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie chcę tęsknić za tymi wieczorami,
kiedy szara samotność przygniatała dotkliwie,
zakrywała serce grubego lodu skałami,
a rozum w kontrolę swą posiadła łapczywie.

Nie chcę za nią tęsknić,
nie chcę przez nią cierpieć,
grube krople potu zalały me oczy...

Jak słowa pieśni ;
balsamu na serca
samotnych ludzi -
samotny dzień winien być zakazany,
ale czy można tak?
tworzyć dla duszy
ludzkiej prawo?
życie jest zbiorem praw,
których najściślejsze umysły,
najwięksi historii mędrcowie,
władcy krajów i panowie świata
nie są twórcami.
bo żyć trzeba umieć
w zgodzie z życia zasadami,
ja - prosty człowiek
odnalazłem dla siebie ideę!

Ale...
Pomimi tego...
Nie chcę tęsknić,
nie mam odwagi,
mój własny świat poezji
przeżyć musi,
trwać musi,
ku dobru innych.

20.06.2010r.

Opublikowano

żyć trzeba umieć
w zgodzie z życia zasadami,
ja - prosty człowiek
odnalazłem dla siebie ideę!

Ale...
Pomimi tego...
Nie chcę tęsknić,
nie mam odwagi,
mój własny świat poezji
przeżyć musi,
trwać musi,
ku dobru innych.

Źle to widzę, w obecnej formie będzie to uszczęśliwianie na siłę ;)
Tekst nieporadny, naindorzony, kapiący od frazesów.

Opublikowano

Doczytałam do końca... tylko w samym zakończeniu mam uwagi jak niżej
(...)
"Ale...
Pomimi tego... . . . . . . . . literówka (cóż, zdarza się każdemu)
Nie chcę tęsknić,
nie mam odwagi, . . . . . nie trzeba odwagi, by tęsknić, czasem wbrew wszystkiemu tęsknimy
mój własny świat poezji
przeżyć musi, . . . . . . niepotrzebna inwersja
trwać musi,
ku dobru innych" . . . . jeśli już... dla dobra innych

Całość nie wypada dobrze.
Pozdrawiam... :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio w Warsztacie

    • Napierała, jak syrena,
      śpiewem wabił ich w sen,
      tańczyli w wirze szczęścia,
      w bajkowym świecie, gdzie brakło trosk.

       

      Lecz kątem oka dostrzegli cienie,
      czarne kształty, które psuły ład.
      Zatrzymać chcieli ten taniec,
      lecz ręce Napierały trzymały ich mocno.

       

      Uśmiech zniknął, twarz się zmieniła,
      demon w jego oczach błysnął złośliwie.
      Jego ręce rosną, oplatają,
      ściskają jak pnącza, nie puszczają.

       

      Wirują wciąż, coraz szybciej,
      kręci się świat, a Napierała nie odpuszcza.
      Demoniczny rechot wypełnia przestrzeń,
      przerażeni, rozumieją, że są w pułapce.

      Nie ma ucieczki, nie ma ratunku,


      tańczą dalej, w ciemność wciągani.
      W tym tańcu nie ma już raju,
      tylko cisza i śmiech Napierały.

       

      @CaiusDraxler To wiersz o wpadnięciu w pułapkę propagandy Napierały i  konsekwencjach. Zamieszczam szkielet wiersza, który wyjaśnia o co  chodzi.

       

      1.Wprowadzenie do świata Napierały

      Napierała jak syrena – uwodzi ludzi swoją propagandą i opowieściami.

      Życie w jego świecie to bajkowy taniec, pełnia radości.

      Wirująca, szczęśliwa atmosfera – błogostan, brak trosk.

       

      2.Pierwsze znaki niepokoju. Odkrywanie prawdy zamaskowanej opowieściami o cudownym świecie.

      Dziwne, czarne kształty dostrzegane kątem oka.

      Rzeczy, które nie pasują do idyllicznego świata.

      Próba przyjrzenia się, ale napotykanie oporu.

       

      3.Próba zatrzymania tańca

      Bohaterowie chcą przerwać taniec, uwolnić się z wpływów, ale Napierała nie puszcza.

      Ręce Napierali stają się coraz mocniejsze, nienaturalne, jak pnącza.

      Napierała zmienia się – uśmiech znika, pojawia się zimny grymas.

       

      4.Przemiana Napierały

      Napierała ujawnia swoją prawdziwą twarz ukrywaną pod maską propagandy,

      Staje się potworem z wieloma rękami, który ściska bohaterów.

      Jego uśmiech zmienia się w demoniczny rechot.

      Bohaterowie czują rosnącą panikę, nie mogą się uwolnić.

       

      5.Zrozumienie pułapki

      Bohaterowie zdają sobie sprawę, że są w pułapce, ale nie ma ucieczki.

      Cała ta sytuacja staje się koszmarem, z którego nie ma wyjścia.

      Napierała trzyma ich wciąż mocno, zmieniając taniec w mroczny, nieodwracalny proces.

      Edytowane przez CaiusDraxler (wyświetl historię edycji)
  • Najczęściej komentowane w ostatnich 7 dniach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...