Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pieniądze to nie wszystko ( .


Rekomendowane odpowiedzi

zawody bez wymagań kuszą męty z ulic
załzawionych pijaczków spod budek z szeptami
lekkie w zwyczaju kobiety rozchlapujące wodę

rekwizyty do posiłków czekają w stroju kąpielowym
przyszłe pokolenia gubią łzy w kołyskach
najpiękniejsza inspiracja dostępna zmysłom

sto lat temu zabili moją ukochaną
poszła zanieść trochę ciepła do slumsów

te wszystkie rytuały powtarzane co dnia
nędzarze wygłodniali na choćby uśmiech

nie ważne ile kwiatów podepczą po drodze do kwiaciarni

w sercach pełnych miłości do bliźniego
nie ma miejsca na miłość do szczegółów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja wersja:

zawody bez wymagań kuszą męty z ulic
załzawionych pijaczków spod budek z szeptami
lekkie w zwyczaju kobiety rozchlapujące wodę

rekwizyty do posiłków czekają w stroju kąpielowym
przyszłe pokolenia gubią łzy w kołyskach
najpiękniejsza inspiracja dostępna zmysłom

nędzarze wygłodniali na choćby uśmiech
nie ważne ile kwiatów podepczą
w drodze do kwiaciarni

w sercach pełnych miłości bliźniego
brak miejsca na miłość do szczegółów
***
tak bym to widziała...
co Ty na to? (mogę na Ty?)

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Też kiedyś nie poprawiałam i myślę , że to był błąd. Wg mnie jest to dopiero material do dobrego wiersza.
To brzmi ładnie, tak, powiedziałabym "natchnieniowo" , gdy ktoś twierdzi ze napisze i już nic nie zmieni. Najwięksi poprawiają. Po napisaniu wiersza, trzeba przeczekac euforię, ochlonąć i nabrać dystansu.
Kiedyś wiersze usuwałam gd coś było nie tak. Dziś żaluje.

no i jednak, żeby bylo gramatycznie - nie kuszą męty, a mętow, podobnie jak (tu poprawnie) - załzawionych pijaczkow. Niech pan tylko nie mowi, że i tego pan nie poprawi:)). Byk to byk.

Mirka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Też kiedyś nie poprawiałam i myślę , że to był błąd. Wg mnie jest to dopiero material do dobrego wiersza.
To brzmi ładnie, tak, powiedziałabym "natchnieniowo" , gdy ktoś twierdzi ze napisze i już nic nie zmieni. Najwięksi poprawiają. Po napisaniu wiersza, trzeba przeczekac euforię, ochlonąć i nabrać dystansu.
Kiedyś wiersze usuwałam gd coś było nie tak. Dziś żaluje.

no i jednak, żeby bylo gramatycznie - nie kuszą męty, a mętow, podobnie jak (tu poprawnie) - załzawionych pijaczkow. Niech pan tylko nie mowi, że i tego pan nie poprawi:)). Byk to byk.

Mirka

Nie nie, nie ma brzmieć natchnieniowo, po prostu poprawiając coś to nie byłby już mój wiersz, tylko jakiejś grupy osób, poza tym tak mi się podoba bo tak jest dobrze ;)

Mój Word mi nie wywalił błędów, więc nie wiem jak z tymi mętami, sprawdzę potem

A Euforii nie miewam od nie pamiętam odkąd w czasie i po pisaniu, wierszyki owszem leżą czasem, to dobry zwyczaj,


Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mówią o tym żeby poprawiać wg wskazówek innych ludzi:)) Żeby samemu znaleźć słabe strony tekstu po jakimś czasie i nie upierać, się, że nie, bo już jest cymes. jeśli jest - zgoda, jednak kiedy autor dostrzega coś nie tak, nie powinien przejść obojętnie.

To ja gratuluję, mnie moje wiersze rzadko się podobają, traktuję je trochę jak zła macocha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...