Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Delikatne buczenie
muzyki brzmienie
nastraja struny umysł
myśli uciekają od wzroku
w końcu jest ciemno po zmroku
para owija powietrze w pocałunku tajemnicy
ja stoję na czarnej ulicy
czuję zapach wyimaginowanego świata
dotykam ścian ram
rozrywam rękoma
zaczynam pić, kończę
tłukę kubek biegnę
do słońca
a nie to księżyc
w końcu jest noc
czerwone światło
stoję. To koszmar?
nie, zaraz zielone
idę rozglądam się
coś pędzi, świeci
słyszę ryk silnika
uciekam, pewnie pijany
rozbija się o słup
już jest jasno
co z tego, że kłamię
skoro wierzę w ten świat

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




właśnie chodziło mi o taką wenę, wszystko to co w głowie pomyłki formy są celowe
sama puenta odpycha- przynajmniej mnie Kacprze
ale zamysł dobry, to takie moje widzenie(: J.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




właśnie chodziło mi o taką wenę, wszystko to co w głowie pomyłki formy są celowe
sama puenta odpycha- przynajmniej mnie Kacprze
ale zamysł dobry, to takie moje widzenie(: J.



w woli puenty
chodzi mi w niej, że wena to kłamstwo przed rzeczywistością, pisanie jakakolwiek Twórczość związana jest z myśleniem abstrakcyjnym, a skoro potrafimy tak myśleć tzn, że istnieje kilka światów umysłu i chodzi mi o to, że ja wierzę w ten świat wyimaginowany czyli abstrakcyjny.
Jeżeli nadal Ci się nie podoba to już odpuszczam:P

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Pierwszy był Mefalsim, nad Beit Lahija unosi się dym. "Płynny ołów, "Żelazne miecze" w Jom Kipur, znów presja bierze prym. O - jak piekło okrągłe. Kół historii obłędnych eksplozji przemocy. Gdzie jesteś Boże? I nowiem zmierzają kolumnami ludzie do Ciebie. Gdzie jesteś, czy w niebie? Jakże niezrozumiały jest dziś świat, nienawiść i żądza odwetu, od tylu lat. Gdzie jesteś Boże? Ty, który oddałeś życie z miłości do ludzi, słyszysz, czy masz za dużo spraw? Wzgórzom oliwnym ktoś mówi witam, a korona cierniowa raz po raz w słońcu zakwita.                
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Co jest bełkotem ? Byłeś kiedyś w przychodni przyszpitalnej gdzie starsi ludzie czekając na lekarza leżą na posadzkach ? Nie.... A siedziałeś kiedyś na SORze z dotkliwym bólem brzucha 12 godzin ? Nie ... A widziałeś starych ludzi kupujących jabłka,  czy pomidory, czy ziemniaki, po jednej sztuce ? Nie.... A może byłeś w dmu tego przedsiębiorcy z Poznania który powiesił się na klamce bo urząd skarbowy zabrał jego dzieciom mieszkanie ? Nie...   To tylko fragment tzw. ŻYCIA.   Więc zanim coś głupiego napiszesz przebadaj się. Bo chorzy na tę chorobę nie wiedzą, że chorują. Schizophrenia hebephrenica - nie boli. Ale wymaga ostrej jazdy psychiatry. Więc idź. Ale zanim pójdziesz niech mama zrobi ci jeszcze lewatywę. Najlepiej z kawałków tęczowych cegieł. Ty baranie.     słuchaj. Po co wypisujesz tutaj teksty z poradnika agitatora ? Tylko nakręcasz różnych durni do fantazjowania.   Jest świetny portal. Napisz swój tekst gloryfikujący nasz poziom życia. A mnie daj spokój bo napiszę co naprawdę o tobie myślę.
    • @Berenika97 a w Gazie jest dramat dobry wiersz
    • @Annna2 dziękuję Aniu to jeszcze przydałoby się zamieścić jakiś podkład muzyczny wtedy Euterpe byłaby do końca usatysfakcjonowana @Alicja_Wysockadziękuję   @Berenika97dziękuję @Łukasz Jasińskidziękuję
    • @Migrena  mocne słowa. Ubożejemy i taki jest fakt
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...