Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Morze rozciąga się
Daleko poza horyzont
Nad nim promiennie
Miłością darzy
Gwiazda Morza

Tak ludzka i boska
W każdym szczególe
Z piękna swojego
Oddaje nam serce
Wsłuchując się w ludzkość

Tęsknotą pragnie widzieć
W nas swoje dzieci
A my w pędzie ku pustce
Zapominamy, czasem szukamy
Lecz często nie znajdujemy

Nad horyzontem cicho jaśnieje
Niczym latarnia wskazując drogę
Błądzącym ku Niej pragnącym
I koi w udręką znaczonych cierpienie
I szczęście proste rozdziela

Ona jedyna

Gwiazda Morza

A nade wszystko – Mama

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dziękuję za tę podpowiedz :) Cały czas szukam. Co do tego wiersza to napisałem, co mi w serduchu grało. Chciałem jak najprościej, bo w tym temacie nie jestem pewien czy jest miejsce na jakieś wyszukane słowa. Jednak bardzo dziękuję :) To mój 10 wiersz w życiu. Pozdrawiam :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dziękuję za tę podpowiedz :) Cały czas szukam. Co do tego wiersza to napisałem, co mi w serduchu grało. Chciałem jak najprościej, bo w tym temacie nie jestem pewien czy jest miejsce na jakieś wyszukane słowa. Jednak bardzo dziękuję :) To mój 10 wiersz w życiu. Pozdrawiam :)


Bardzo dobrze, że próbujesz. Jak na dziesiąty wiersz to i tak duży postęp. PAMIETAJ! nie zrażaj się komentarzami mimo że , często bolą. Pisz i czytaj. Nie rezygnuj!

Pozdrawiam :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dziękuję za tę podpowiedz :) Cały czas szukam. Co do tego wiersza to napisałem, co mi w serduchu grało. Chciałem jak najprościej, bo w tym temacie nie jestem pewien czy jest miejsce na jakieś wyszukane słowa. Jednak bardzo dziękuję :) To mój 10 wiersz w życiu. Pozdrawiam :)


Bardzo dobrze, że próbujesz. Jak na dziesiąty wiersz to i tak duży postęp. PAMIETAJ! nie zrażaj się komentarzami mimo że , często bolą. Pisz i czytaj. Nie rezygnuj!

Pozdrawiam :)


Ogromnie dziękuję :) Planuję pisać nieco prościej i bardziej rzeczywiście niemniej jednak na pewno poetycko choć różnie to może być. Czasem mam ochotę na poważny odlot ;)Serdecznie pozdrawiam :)
Opublikowano

Pod uwagami Joanny podpisuję się. Jeszcze jedna rada, jeśli wolno: pisz krócej, nie mnóż zdań o tym samym, dozuj je oszczędnie, mniej pompatycznie, bardziej zwyczajnie. Końcówka o Mamie brzmi trochę infantylnie. Napisz osobny o Niej wiersz. W kilkunastu słowach, nie tłumacz, czytelnik zrozumie. Widać, że masz dobre chęci, wyobraźnię i jesteś wrażliwy - to bardzo dużo. Tak zwany "warsztat" przyjdzie z czasem. Trzymam kciuki. E.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Poezja   Ty przychodzisz jak noc majowa,  biała noc, uśpiona w jaśminie,  i jaśminem pachną twoje słowa,  i księżycem sen srebrny płynie,  płyniesz cicha przez noce bezsenne  - cichą nocą tak liście szeleszczą -  szepcesz sny, szepcesz słowa tajemne,  w słowach cichych skąpana jak w deszczu...  To za mało! Za mało! Za mało!  Twoje słowa tumanią i kłamią!  Piersiom żywych daj oddech zapału,  wiew szeroki i skrzydła do ramion!  Nam te słowa ciche nie starczą.  Marne słowa. I błahe. I zimne.  Ty masz werbel nam zagrać do marszu!  Smagać słowem! Bić pieśnią! Wznieść hymnem!  Jest gdzieś radość ludzka, zwyczajna,  jest gdzieś jasne i piękne życie.  Powszedniego chleba słów daj nam  i stań przy nas, i rozkaż - bić się!  Niepotrzebne nam białe westalki,  noc nie zdławi świętego ognia -  bądź jak sztandar rozwiany wśród walki,  bądź jak w wichrze wzniesiona pochodnia!  Odmień, odmień nam słowa na wargach,  naucz śpiewać płomienniej i prościej,  niech nas miłość ogromna potarga.  Więcej bólu i więcej radości!  Jeśli w pięści potrzebna ci harfa,  jeśli harfa ma zakląć pioruny,  rozkaż żyły na struny wyszarpać  i naciągać, i trącać jak struny.  Trzeba pieśnią bić aż do śmierci,  trzeba głuszyć w ciemnościach syk węży.  Jest gdzieś życie piękniejsze od nędzy.  I jest miłość. I ona zwycięży.  Wtenczas daj nam, poezjo, najprostsze  ze słów prostych i z cichych - najcichsze,  a umarłych w wieczności rozpostrzyj  jak chorągwie podarte na wichrze.   Władysław Broniewski
    • I na tym koniec - fine!   Łukasz Jasiński 
    • @Leszczym   Nie, nie jestem osobą głuchoniemą, bo: głuchoniema to osoba głucha i niema, słowem: nie słyszy i nie mówi od urodzenia - ta osoba posiada wrodzoną niepełnosprawność, natomiast: ja - jestem osobą niesłyszącą, to znaczy: słyszałem i straciłem słuch - posiadam niepełnosprawność nabytą i to są dwie różne sprawy i jestem bardzo dumny, iż nie słyszę - dzięki temu nikt nie może mi zrobić wody z mózgu - osoby słyszące są na to bardzo podatne, a pan jako osoba słyszącą - powinien trzy razy lepiej pisać ode mnie wiersze, dodam: nie mam problemów z komunikacją - odczytuję mowę z ust, jednak: z jednej osoby, dalej: osoby słyszącą chodzą do kościoła jak pokorne baranki i słuchają własnego pana w czarnej sukience, pardon, pasterza, ja - należę do jednostkowego personalizmu, pan - anonimowej zbiorowości i tyle na ten temat - proste i logiczne i jasne?   Łukasz Jasiński    A poza tym: łatwiej jest mówić, trudniej - pisać, dlatego osoby słyszące nie chcą ze mną rozmawiać za pośrednictwem SMS-ów, bo: wychodzi z nich wtórny analfabetyzm - kalectwo polszczyzny, to samo dotyczy biurokratów, pracodawców i wszelkiej maści ważniaków - wszystko muszę mieć czarno biało na piśmie - nie toleruję układów, znajomości i wpływów - nepotyzmu.   Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...