Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Do przyjaciela


Rekomendowane odpowiedzi

Bo akurat dzisiaj jest ten dzień,
w którym jakby wszystko na nowo budzi się.
Dziewczyna narodziła się.
Kobietą piekną, zmienną jest.
Choć często zbuntowana,
jakby zagubiona- jednak szczęsliwa.
Na siłę odnalazła drogę.
Poradziła sobie w wielu trudnych chwilach.
Teraz cos przesladuje jeden sen,
w odbiciu szczerości szukała zrozumienia.
Jednak kłamstwo okazało sie lepszym przyjacielem.
Porzuciła je. Nie pozwoliła jednak by zostało przy boku jej.
W ciemna noc nadsłuchiwała krzyku modlitwy.
Anielski głos spiewał do snu dziewczynie tej,
przez mgłę.
Zza drzwi słyszała gluchy grzmot.
Dzwięk bólu i cierpienia.
Usta jej kołysze powiew słow.
Lekkim szarpnięciem pieścisz oczy jej.
Z powiek upływa złota łza,
jakby zabłądziła, uciekła do krainy zwanej
"miłością głuchą".
Dziurawe jej serce zatopiło się.
Kochanie za Twoim blaskiem pójdę tam,
gdzie srebrny szum zboża o pólnocy zemsci się.
Do snu ukołyszę Cię.
Przy boku tchnienia Twego,
złapany oddech Panny tej,
zatrzymany, nie odpuscił drodze złej.
Ja- do snu ukołyszę Cię, utulę Twoją gorzką łzę,
rozkocham mysli Twe.
Kochanie pomszczę przykrości,
oddech Twój przykryję błoną niesmiertelności.
"Ja do snu ukołyszę Cię,
rozkocham mysli zle".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...