Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Noc nie do spania, myśli „na chodzie”;
że mam spotkanie w twoim ogrodzie!
Czy to nie sprawa księżyca w pełni,
który zagląda do mojej sieni???
Wsiadam na łódź, na głębię płynę,
na tajemniczą namierzam dolinę!
Ona dziewicza, cała w zieleni
wielobarwnymi kwiatami się mieni...
Jak oniemiały zastygłem w zachwycie!
Ale jak ciebie znaleźć w tym labiryncie?
Cedry, alejki, wdzięczne figury,
lecz one takie ...zimne marmury!
Daremnie szukam na prawo i lewo,
dlaczego bawisz się w chowanego?
To tu, to tam słyszę głosy tajemne
a one kpią sobie dziś ze mnie...
Wreszcie mnie księżyc szturcha promieniem:
obudż się chłopie, to przywidzenie!

Opublikowano

A jak bym troszkę "pomieszała" w Twoim wierszu, to czy bardzo byś mnie znielubił? Pozwól... Wszystko można napisać inaczej, a moja propozycja na kanwie Twojego tekstu brzmi tak:

Mam nocą spotkanie w twoim ogrodzie.
Spoglądam w oczy niezwykłej przyrodzie,
pytam cichutko - czy to księżyc w pełni
sprawił, że dziwy zjawiły się w sieni?

Wsiadam do łodzi. W głębinę płynę,
stery ustawiam na tajną dolinę.
Ona dziewicza, cała w zieleni
wielobarwnymi kwiatami się mieni.

Jak oniemiały zastygłem w zachwycie.
Czy znajdę cię nocą w tym labiryncie?
Cedry, alejki, kamienne figury
straszą przybysza zimnem marmuru.

Daremnie szukam na prawo i lewo.
Dlaczego wybrałaś grę w chowanego?
Słyszę w gęstwinie głosy tajemne,
dziś najwyraźniej kpią sobie ze mnie.

Nagle mnie księżyc szturcha promieniem:
obudź się, chłopie, to przywidzenie!
Zaszedł za chmurę w poświaty bieli,
mnie chwycił senek w pachnącej pościeli.


Przepraszam, ale ja w dobrej wierze. Całuski. Elka.

Opublikowano

Ten wiersz sklecony przez inż. mechanika w wersji Eli, pani Profesorki od poezji, niby taki sam w treści, ale zupełnie inny, bo doskonały w formie, tak bardzo mi się spodobał, że jak oniemiały zastygłem w zachwycie i zapałałem sztubackim uczuciem... Oby mnie tylko księżyc nie rozbudził za szybko! Nie przepraszaj, całuski mi wystarczą... Pozdrawiam. Eugi.

Opublikowano

Cały Ty : pełen romantyzmu i tej specyficznej tęsknoty Gieniu :-)
Lubię Twoje wiersze.
Buziol ogromny!

Opublikowano

Dzięki Wam zjawy na bezlimiciu, Jolu i Panienko "na indeksie", za entuzjazm przechodzący w egzaltację! Jestem jednak realistą i z pokorą przyjmuję krytykę a brzydkich, kpiących głosów tu nie odczułem. Pozdrawiam zjawy...

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dziękuję Ci, bo mi się już zapomniało co tam napisałem. Powinienem więcej Ciebie słuchać! Pozdrowień nigdy nie jest za wiele więc przesyłam je bez umiaru...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Znów zadałeś mi zadanie domowe ale też podniosłeś mnie na duchu za co Ci dziękuję od serca. Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dziękuję Ci, bo mi się już zapomniało co tam napisałem. Powinienem więcej Ciebie słuchać! Pozdrowień nigdy nie jest za wiele więc przesyłam je bez umiaru...
Trochę się chyba znowu narażę ale "muszę - inaczej się uduszę"a ja mogłabym czytać TWOJE wiersze bez umiaru i pozdrowienia przesyłam też bez umiaru.Małgosia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • to ja zaprosiłam ją do tańca to ja umiłowałam jej twarz pierwsza wreszcie spuściłam się z kagańca moja twarz coraz krwawsza jej stopy zbliżają się do moich a moje biegną do niej   pierwsze kroki jak w walcu z gracją, uczuciem, napieciem jest moim promieniem… brzydkim uczucia oddaniem  albo wiecznym schronieniem? jej dłoń koścista ściska moją a moja ściska jej   powoli krok za krokiem powoli nic popłochem jej twarz emanująca zimnem zawsze była moim życzeniem  coraz szybciej coraz zgrabniej jej usta bliżej moich moje usta bliżej jej     i tak w naszych szaleńczych tańcach nawet nie zorientowałam się kiedy to ona zaczęła prowadzić  i już niczym nie różniłam się od niej i nagle zaczęłam żałować mojej propozycji żałowałam że to jedyny taniec którego się nauczyłam Umarłam w żałosnym popisie umiejętności ruchu
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Pozostaje pozostać  na nieokreślonej krzyżowce :)
    • @Leszczym  Michał ująłeś kłusownictwo z innego punktu widzenia i ma ono pełne uzasadnienie. Kłusownictwo obok nielegalnego polowania na zwierzęta to również naruszanie własności intelektualnej, którą mogą być dzieła sztuki, przekraczanie ustalonych reguł w biznesie, to wszystko mieści się w ramach kłusownictwa. Dziękuję za ciekawe podejście do tematu. Trzymaj się cieplutko.:)
    • Podobał mi się ten rok  Był łatwy trudny mądry bzdurny Zimny gorący senny męczący Szczery kłamliwy odważny wstydliwy Pełen pozornych kontrastów    Podobał mi się ten rok  Gdzie jawa spotkała się ze snem  Gdzie dusza opuściła ciało  Gdzie myśli nigdy nie wyszły  Przez zaciśnięte w bólu zęby    Podobał mi się ten rok  Nie chcę cię, wypuść mnie ze szponów Wpuść mnie, rozerwę cię na strzępy Daj mi się, przestań w końcu cierpieć Pragnę cię, stańmy się jednością    Stoję przed lustrem, to nie ja  Nie poznaję tych krzywych z rozpaczy oczu Tego wysuszonego zdechłego spojrzenia Tego pełnego syfu niby półuśmiechu  Tej duszy wołającej o pomoc    Stoję przed lustrem, widzę siebie Poznaję te stare, zmęczone oczy To stęsknione uczuć odbicie źrenic Tę duszę pokrytą ścierwem blizn Podobał mi się ten rok. 
    • @Christine Widzę, że się uniosłaś. To dobrze. Gniew dobrych ludzi potrafi zmienić bieg historii.  Jednakowoż, nadal podkreślam, że to nie oskarżenie tylko przyjacielska rada dla ludzi, którzy niespecjalnie dobrze piszą i chociaż przez chwilę chcieliby się ogrzać w cieple pozytywnych komentarzy. Niech wiedza o możliwościach gpt zagości tu na stałe. Wyrównajmy szanse dla mniej zorientowanych technologicznie żeby też zaznali chwały.  Wierzę, że kiedyś zrozumiesz, że to, co się tu dzieje, jest projektem na wskroś humanistycznym. Ale jeszcze nie dzisiaj, nie jutro, nie pojutrze i nie popojutrze (licence: Raz Dwa Trzy, chyba).
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...