Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

musimy o tym pogadać, bo ja i owszem,
pomalutku się zbieram, sukienkę mam,
już na pewno wiem, w której przybiegnę

mój Boże, zawsze biegam do kogoś, wokół
czegoś mi brakuje, a to soli, a to oleju
w głowie zawsze zima albo lato, bez łagodnych przejść,

tylko Ty dla mnie masz dobre ręce i jeszcze on,
wyjątkowo tu pisany małą literą, dobre wiersze,
na otarcie zmarszczek z twarzy radosnej zmierzchem.

obaj przychodzicie do mnie nocą, błaganiem:
zostań, zostań, nawet gdy sobie pójdziesz,
będziesz we mnie najprawdziwiej i najradośniej,

tylko wy obaj znacie moje tajemnice głęboko skrywane
w zagięciach obrusów, prześcieradeł, trudnych świtów,
pod wahadłem starego zegara: tak, tak, jeszcze nie.

jeszcze ciągle do was biegnę, jednakowo ciekawa,
jak umiecie kochać.

Opublikowano

tak trudno wybrać... :)
wybierz mnie! :P
cha cha!

wielkiej piękności ten wiersz, przepięknie się czyta płynnie płynie, jak na fali spokojnego morza.
tak sobie popłynęłam do brzegu
buziak, Para! Moja Idolko!
poetycka
:))

Opublikowano

Jestem tylko czytelniczką,więc nie potrafię napisac...konstruktywnych komentarzy:) ale kilka razy dziennie zaglądam tu Aniu,aby uradowac swa duszę:) Wyjątkowy talent masz Paruniu:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Wyśniłam tej nocy zmysłową iluzję. Cofając smak odtwarzam czas zapamiętanych ran.   Plączą się serpentyny dróg  w krainie rozmytych snów, jest tylko czerń i biel.!   Ostatni raz przygryzam usta do krwi, wygładzając załamania czerwieni  niespełnionej sukienki.   Odkładając na półkę… Delikatnie zamykam drzwi.                              
    • Rozkazałem odnaleźć i ściągnąć tu Twoje ciało. Wygraliśmy bitwę a przegraliśmy wojnę. Leżysz na stosie tak cichy i blady. Bracie! Weź i mój topór w odmety, świętego, ofiarnego ognia. Zabierz go do Asgardu. Trenuj nim pod okiem Bogów aż do dnia ostatecznej bitwy. Wiernie będzie Ci służył. Dziś ścieżek przeznaczenia nie prostują Bogowie. A w wojnie nie szukaj honoru ani wiecznej chwały. Wróg nie stanie z Tobą oko w oko w szranki. Zabije bez chwili zwątpienia, dronem czy samolotem. Wiem jak samotny tam będziesz Bracie. Po kolejnej bitwie, zapewne dołączę do Ciebie. Duch mój pod bramy Asgardu podejdzie. Mój czas także do końca się zbliżył. A jeśli widzą mą żałobę i żal. Niech stwierdzą zgodnie, że to jeszcze nie czas. I niech zwrócą iskrę życia w Twe piersi i oczy.   Runy i gwiazdy są nam przychylne i łaskawe. Twoja dusza wraca przez mroki Helheimu. Żagiew dla stosu, zamienimy w miecz z zaklętą potęga ojców. Żagiew śmierć i proch. Miecz nieśmiertelność i władze wróży. Cóż oprócz łez i ryku żałości, może wyjść z mojego serca środka. Czas pożegnać ten świat. Złamać i spalić tarczę z zaklętą w niej siłą, mądrością i honorem. W agonii trwającego Ragnaroku. Spłonąć jak krzak. Dzikiej, białej róży.
    • Straż pożarna odjechała  Miejska zobojętniająco Koniec z ciepłymi kluchami To był bar, łyżki na łańcuchu   Widelca nie uświadczysz A łyżeczka pozostała w sferze Niebieskich ptaków  Na noże wszedł kolekcjoner   Wykałaczki zakazane Resztki miały pozostać nietknięte  Próchnica zrobić spustoszenie  I prawie wyszło gdyby nie covit   Pies, który pożarł kiełbasę             
    • @Migrena cieszę się i bardzo dziękuję :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...