Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czyż nam tylko tą drogą po świecie,
pielgrzymować tak pod jarzmem strachu,
My na pamięć znamy nas wiary dogmaty.
Czyż nie nam szukać na tych szlakach
Ciebie, który postawiłeś pod krzyżami
światło miłosierdzia i mądrości , ...

Dziś Ty nim swoją ziemię obarczyłeś,
który swoje słowa stawiasz w pionie,
innym wyznaczasz cierpień nad granie,
Krainy czynisz wokół siebie podupadłe.
Ile razy zadrwiłeś ze wszystkich wody
Wołam, czy była Tobie jedynie poddaną?

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Och, gdybym mogła to by to odćmiła,
jak by tak coś samym pisaniu poczytać
to i tobie Judytko by się i może rozjaśniło
gdybys tak zechciała,
to i bym dała na zetkę (?)

ja mogę dodać jeszcze i to poprawić
o tak;
Dziś Ty nim swoją ziemię obarczyłeś,
który swoje słowa stawiałeś w pionie,
innym wyznaczałeś cierpień nad granie, czyli cierpień granice

niestety ostatniej poprawki nie mam jak z italikować z prawa na lewo
a szkoda :)) byłoby to bardziej po chłopsku

serdecznie pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Och, gdybym mogła to by to odćmiła,
jak by tak coś samym pisaniu poczytać
to i tobie Judytko by się i może rozjaśniło
to bym dała na zetkę (?)

ja mogę dodać jeszcze to poprawić
o tak;
Dziś Ty nim swoją ziemię obarczyłeś,
który swoje słowa stawiałeś w pionie,
innym wyznaczałeś cierpień nad granie, czyli cierpień granice

niestety ostatniej poprawki nie mam jak z italikować na z prawa na lewo
a szkoda :))

pozdrawiam
a nie pomyślałaś może Kasiu, że cierpienie samo w sobie nie jest
złe jeśli współistnieje z Bogiem? ten wiersz jest mało przemyślany
nie dawałabym go do żadnego Z cokolwiek to jest, J. serdecznie
Opublikowano

och kochana, współistnieć w cierpieniu
można bez końca aż do az do
i nic ......................................
przemyślałam to już na dziesięć stron,
ty też widzę i fajrant :))

serdecznie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


ja nie jestem Autorem tego tekstu
J.serdecznie

jasne Judyt, rozumiem Cię, nie przemyślane zbytnio,
ja też tego w sumie nie wiem ja to nazwać w takim razie nie napisałam,
tylko autor , przykro mi jedynie ;(

serdecznie
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


ja nie jestem Autorem tego tekstu
J.serdecznie

jasne Judyt, rozumiem Cię, nie przemyślane zbytnio,
ja też tego w sumie nie wiem ja to nazwać w takim razie nie napisałam,
tylko autor , przykro mi jedynie ;(

serdecznie
więc też nie pod jarzmem strachu, ale odwagi
po mojemu, może tak:

Wołanie

Czyż nam tylko tą drogą po świecie,
pielgrzymować tak gdy my na pamięć
znamy przykazania lecz czyż nie nam

szukać na tych szlakach

Ciebie, który postawiłeś pod krzyżami
światło miłosierdzia i mądrości
dziś swoją ziemię słowami i czynami

innym wyznaczasz cierpień nad granie
krainy czynisz wokół siebie wołaniem
naszym: czy była jedynie poddaną?

poczekaj w tym momencie
zamyśla się człowiek
wpierw nad sobą by dalej


ahoj! J. dobrze będzie, coś takiego..

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Dzień dobry, trochę pan się spóźnił  Przepraszam bardzo, zabłądziłem w próżni  Skąd pan przebywa, opowie pan coś o sobie Jestem dziwną istotą, nie rozumiem sam siebie  Brzmi to znajomo, nie zawsze idzie nam po myśli  Oczywiście, lecz czuje, że moje życie to nieustanny wyścig  Za czym pan tak gna? Jeśli mogę wiedzieć Jasne, że tak. Mogę panu opowiedzieć  Goniłem za miłością i poprawą własnej egzystencji Nie wyszło mi to dobrze, a chciałem być jak sól tej ziemi A więc, co poszło nie tak? Zbyt bardzo się starałem, nie zadbałem o głowę  Teraz nie opuszczam myśli, jakby czarodziej rzucił klątwę  Zabrzmiało to poważnie, może Pan swobodnie spać? Mogę, gdy moje oczy nie mogą rady dać  Chciałbym bardzo Panu pomóc, ma pan jakieś zainteresowania? Uprawiałem dużo sportu, teraz każda czynność jest jak olimpiada Zresztą, jaki Pan? Nikt tak dobrze mnie nie zna, jak moje drugie ja Bardzo dobrze wiesz, że przez ciebie nie mogę spać  Nadchodziłeś zawsze, w najgorszym momencie Chciałeś mej poprawy, teraz jestem tu gdzie jestem  Ty mi doradzałeś, się mną opiekowałeś Gdyby ciebie nie było, było by mi łatwiej  Szanowny Panie, proszę o spokój  Byłem spokojny, lecz ty mi go zabrałeś  Wiem już jedno, odseparuje się od ciebie Ponieważ dla mnie nie jesteś, żadnym człowiekiem 
    • Róże   Że się słowik rozśpiewał nad tobą W ten czas gdy kwitła łąka i maj A słońce które dało ci kolor Widziało krew czerwieńszą niż kwiat   By ciernie co rdzeń plotły ku górze Chciały marzenia oddać niebiosom Mogły na strzępy potargać uczucie Bo ich błękity wziąć same nie mogą
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Samotny podróżnik - Tie-break/listopad 2025  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Wszechświata Słowem Jestem Ja Pogrom Wykrzesam Ognisty Wypowiadam Krzyk i Wrzask Jak Rany Otwarte Zmysły Pstryk Pstryk i Wróg Zgasł          

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...