Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nędza.


Rekomendowane odpowiedzi

Szła przez pola i wioski,
Nędza z biedą -pod depo.
Ze zdumieniem patrzyły,
Jak po dupie je klepią.

Mimo trudu i znoju,
Tutaj życie swe pędzą.
Z dozą wiary,pokoju,
Poszturchują się z nędzą.

Niedostatek choć wielki,
Ani pracy za grosik.
Coś z niczego ukręcą,
Choć z niczego jest cosik.

Lata litej niewoli,
Szły ze śmiercią w zakłady.
Iż niewola wykończy,
Nędza wszystkim da rady.

Ludzie ino okrzepli.
Za nos pamięć nas wodzi.
Obok nędzy przechodzą,
Jakby ich nie obchodzi.

Póki dupę wystawiasz,
Będziesz dalej klepana.
W końcu tobą się znudzą,
Nim obudzisz się z rana.

Na nadziei kieracie,
Choć odległym o milę.
Wmontowują fachowcy,
Już perpetum-mobile.

Józef Bieniecki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...