Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Poemat tajemnic starowieku


Rekomendowane odpowiedzi

zgaśnione światła chryzantem
tulą się mroźną koronką
nad pogorzeliskiem świateł – pustka

napowietrzne prześwity rozgarniają purpurę brzasku
tłumy niewidzialnych podążają ścieżką odwiecznej tęsknoty
za okruch chleba, garść rodzynek,
a myśli zdradne niczym pęta dławią i ranią po omacku

To było zimą, wczesną porą
a może .... .... ....
może zmarzłym przesileniem
gdy otulona liściem Jesień
nie chciała odejść

odeszli INNI w zapomnienie
bramą ku Światłu
odziani w worki po cemencie
tak było bardziej konspiracko,
gdy osłoniły ICH płomienie

dziś gdy zasnęły Siwe Głowy –
jedyne Świadki tamtych zdarzeń
nikt idąc ścieżką za cmentarzem
nie słyszy głuchych łkań kamieni

zamilkły o tym co widziały
załkane dusze nie umarłych

Świat ma swe tajemnice...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wspaniały, jeśli w ogóle można mówić o wspaniałości dotyczącej tak poważnego tematu, jakim jest przemijanie...

tylko ta końcówka mnie razi :
"Świat ma swe tajemnice"...
hmmm, jeszcze pomyślę, może się przekonam, ale jak na pierwszy rzut gałki ocznej, zakończenie dla mnie zawiera się w przedostatniej strofce:
"Zamilkły o tym co widziały
załkane dusze nie umarłych"

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...