Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

W przyrodzie.


Rekomendowane odpowiedzi

Złote ścierniska mgła ranka ścieli,
W śnieżnych sukienkach , nieba anieli.
Nim tarczą słonka ziemię oświecą,
W niebo ulecą.

A skowronkowie czując chłód jesieni,
I złote zmiany w bujnej zieleni,
Dzwonią swe pieśnie, w żyznych ugorach,
Łąkach i polach.

Boćki poważne stoją na łące,
I choć przyświeca słonko gorejące,
Coś na poważnie we stadach radzą.
Klekocząc wadzą.

Na miedzy w polu,siedziała róża,
Gęsta nad wyraz ,krzaczasta duża.
Różane kajki godnej pasteli.
Bóg jej przydzielił.

W zakolach rzeki, górski potoka,
Jaz w głębi skryty, podwodne oka.
Woda jak kawa po tamtej burzy.
Kłębi się chmurzy.

Jodły z smrekami nie rzucą szaty,
Tworzą z sosnami lasu strój bogaty.
Tylko liściaste wpiszą w zieleni.
Tchnienie jesieni.

Na kartofliskach czuć smak ziemniaków,
Na skłonie nieba, rój drożnych ptaków.
W czas nostalgiczny uderza w strunę.
Posypie runem.

Józef Bieniecki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...