Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zestawienie z wódką jak najbardziej, czasami nawet konieczne... oczywiście jeśli się skojarzy odpowiednią róże;]

w każdym razie doceniam starania;]

dziękuje i pozdrawiam,
asia

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


zbyt Asiu pomieszałaś wg mnie pojęciowanie
pochyłości choćby z tym co prostymi literkami
i jeszcze ta wódka( można by zastąpić winem
paschalnym), J. serdecznie, nie ma za co
wydźwięk jest nie dobry a bezimienna z pewnością
również ma wartość jako osoba, to tyle o ile..
Mogłabym przekszłacić to i owo, ale nie chcę mieszać Autorce
(o róży to niegdyś u mnie w " Jesteś-my" gdzieś tam w bazgrołkach)
Opublikowano

być może trochę mętne to wszystko...
dla autora zawsze wszystko jasne
dlatego ciesze się, że napisałaś co myślisz
"wydźwięk jest nie dobry" dobry nie jest, bo i wiersz(yk) agresywny, bo o
agresywnym.
tak, przekształcać chyba nie ma sensu
bo wszystko by legło. a skoro leży i kwiczy
to niech kwiczy. przyjdzie inny
zawsze przychodzą

(... była i róża. Nie widziałam wczesiej wiersza, a szkoda.
widać podobne czytamy książki;])

pozdrawiam serdecznie,
asia

Opublikowano

ja nie czytałam książki, ja z życia.
Dziękuję za wyrozumiałość z Twojej strony dla moich słów,
tu nawet nie chodziło o pojęcie agresywności, że zawarta lub coś
ale w ogóle o niezrozumienie podstawowych kwestii wg mnie
można się nie zgadzać ( kwiczy tak...), życzę dobrej weny przyszłej
zawsze szczerze J. serdecznie i cieplutko

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



"niezrozumienie podstawowych kwestii" - może tak,
tylko czym są te podstawowe kwestie? nie bardzo rozumiem
swoją drogą każdy ma swoje podstawowe, czy dalej,
każdy rozumie je na swój sposób.
jakoś intuicyjnie wiem o co Ci chodzi, ale nie wiem
czy jeszcze można coś z tym zrobić.
"życzę dobrej weny przyszłej " - dziękuje ta się zawsze przyda
każdemu się przyda więc wzajemnie:)

pozdrawiam serdecznie (szczególnie w ten płaczliwy dzień...)
asia
Opublikowano

Bóg, krzyż, wiara,nadzieja miłość
każdy inaczej. Jednak sama puenta
jest tutaj niedobrym połączeniem z resztą
Łączę się w w bólu J.wzajemnie...
Po mojemu:

Bezimiennej

Grzech
na chleb słonymi
tęgo spada
w noce jerychońską
przełożone różą


na kolanach nie zawsze
doglądasz może za nisko
Bóg kochana

czy coś w ten deseń/.. i zdaję sobie
sprawę Asiu, że zmieniłam tym samym
całkowicie wydźwięk powyższego Autorskiego
( czy też obserwacyjnego)

Opublikowano

fajna ta wersja Twoja, ale wydźwiek zmienia całkowicie;]
to moje "na kolanach" to właściwie na drugim biegunie w stosunku
do "boga" czy "Boga".
hym... może po prostu jest "zbyt" niewłaściwy ten wierszyk.
może kiedyś dojrzeje

dzięki Judyt za poświęcony czas
doceniam to jak najbardziej

pozd. serdecznie,
asia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Mój wibrator wszędzie wejdzie, ale nigdy nie obejmie, nie ukoi duszy bóli, bo nie umie mnie przytulić, orgazm z nim to prosta sprawa, ale nie chce ze  mną gadać. Podsumując, wolę chłopa, zwłaszcza tego, co mnie kocha.
    • Pomysłowe bardzo:). Pozdrawiam
    • Tam się działo podobnie od lat, ale to co teraz, za watażki pana N, przechodzi ludzkie pojęcie. Pozdrawiam Robercie. M
    • z dedykacją   "gdzie jesteś? i skąd ta   cisza.?"   w głowie ma mętlik może zbyt się narzucała?   ale zapewniał, że uwielbia gdy wita go skoro świt i odpisywał prawie natychmiast   a to już południe i    cisza.   a może coś mu się stało - z nerwów przygryza  nie martwi jej nawet własna krew   chodzi z kąta w kąt sprawdza co chwilę   odpala papierosa od papierosa popija gorzką kawę (na sam widok cukru ją mdli z przewrażliwionym posmakiem)   skubie wargę stuka palcami o klawiaturę sprawdza   wciąż nic.   już wieczór zawsze o tej porze przesyłał pozdrowieniowe gify    a potem "słuchał"    dopytywał - te ich rozmowy o wszystkim i niczym były intensywniejsze niż sam dotyk  i tak w nią patrzył!   wysyła kolejne smsy i czeka, w końcu dzwoni ...nieosiągalny i   cisza.   żołądek skręca niepokój coś musiało się przydarzyć!   późna noc na dźwięk przychodzącej wiadomości aż podskakuje   - muszę od tego odpocząć   jedno krótkie zdanie, bez emotek nawet serce skręca gorycz i przerażona odpisuje  w ciągu kilku sekund   - nie rozumie, dlaczego? co się stało?   odpowiada jej?  cisza.   nie może zasnąć nie wie o co zaczepić w myślach  analizuje każde słowo   - czy coś powiedziała nie tak? to na pewno wina jej zachowania może za dużo o sobie mówiła? każdy w końcu ma jakieś granice!   napisał odpocząć czy musi być zawsze taka niecierpliwa? wszystko zepsuła!   ***   ech, Mała, Mała , to jedynie kontrolowana  cisza.   ***   ?   ona jest tym czego Tylko Używa nie pojmując jej natury     przyjmiesz, czy grzecznie poczekasz aż łaskawie - po odpowiednio podszytej  twoją winą  "nieobecności" z wyczuciem    powrotnie otuli?     dla S.     jeszcze zanim pójdę:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...