Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

odcinek wykres wysiłek codzienna dieta cukrowa
gorzka czekolada w kieszeniach wibracje
gorąco w poniedziałek w piątek wieczorem to samo
co zawsze

ampułka z półki wpada do koryta
kondycja rośnie niepoczytalność
radio nie słyszy krzyku
wysyłam ci kontakt na wszelki wypadek
sześćset dwa dwieście sto jedenaście

zawrotna częstotliwość każdego przecinka obłęd
na przewodach tętno sowie pod zegarkiem
mierzy stan skupienia rano wstanie
bez głowy na dźwięk stukania młotkiem

siedział na skarpie podpalał świerki
potem wstał i napadł na metro
wszystko było prawdopodobne
nic nie było na pewno

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Zanegowałeś zdecydowanie zjawisko poezji w tym tekście, to takie okrutne :)) Trudno, nie potnę się szarym mydłem. Ale kolejny raz oddajesz głos za przesunięciem do działu P. Czyli rozumiem, że najchętniej ulokowałbyś moje wytwory w przedziale dla początkujących, czy tak? Skąd ta gorliwość?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Zanegowałeś zdecydowanie zjawisko poezji w tym tekście, to takie okrutne :)) Trudno, nie potnę się szarym mydłem. Ale kolejny raz oddajesz głos za przesunięciem do działu P. Czyli rozumiem, że najchętniej ulokowałbyś moje wytwory w przedziale dla początkujących, czy tak? Skąd ta gorliwość?


Ponownie kłania się problematyka minusów i plusów - nie do mnie zastrzeżenia, tylko do

moderatora. Jest taka opcja, więc z niej korzystam - niestety, ale ja nie znam ugrzecznionych

pozorów, i jeśli się nie podoba, to po prostu wstawiam minus. Ale przecież to tylko

moje zdanie, mogę się mylić. Każdy z nas ma inne wyobrażenie - i bardzo dobrze, bo

inaczej powiałoby nudą.

Pozdrawiam
:::)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Zanegowałeś zdecydowanie zjawisko poezji w tym tekście, to takie okrutne :)) Trudno, nie potnę się szarym mydłem. Ale kolejny raz oddajesz głos za przesunięciem do działu P. Czyli rozumiem, że najchętniej ulokowałbyś moje wytwory w przedziale dla początkujących, czy tak? Skąd ta gorliwość?


Ponownie kłania się problematyka minusów i plusów - nie do mnie zastrzeżenia, tylko do

moderatora. Jest taka opcja, więc z niej korzystam - niestety, ale ja nie znam ugrzecznionych

pozorów, i jeśli się nie podoba, to po prostu wstawiam minus. Ale przecież to tylko

moje zdanie, mogę się mylić. Każdy z nas ma inne wyobrażenie - i bardzo dobrze, bo

inaczej powiałoby nudą.

Pozdrawiam
:::)

Nie no jasne, że tak. Nie jest to szkodliwe.
Ukłon :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • "Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie..." R. Siwiec   system zmywa ze mnie grzech pierworodny wisimy gdzieś poza poznaniem dobra i zła wyzbyci swej woli, przyssani do Boga swoboda! swoboda! swoboda! wybielacz zmywa ze mnie brud mojej winy wyciąga mnie z kadłubów, z pokładów, na scenę chciałem być aktorem, dziś mam taką karierę kurwa patrzcie dziś na mnie! taka dzisiaj ma rola nie chcecie mnie takiego, albo gorzej - nie śmiecie patrzeć w moją stronę, boicie się zamoczyć łóżka pięścią wymazać ten wasz ignorancki uśmieszek! nauczka! nauczka! nauczka! zawisnąć chcę czarnym dymem nad Polską kłuć w wasze oczy, przeżreć na skroś wasze płuca nie stać was na ofiarę krwi, ja tę krew z was wytłoczę wykaszlcie ją, załkajcie na moim pogrzebie po polsku - to znaczy bez ani jednej czczej łezki zakopiecie mnie ze wstydu w zapomnianej glebie zarzewie! zarzewie! zarzewie! niech zbiera się pod cmentarnymi piaskami lawa naród nieboszczyków, żyjących i martwych niech głupi budują na stokach wulkanów swe mury pod którymi zginą, niech runą mury, cholera niech runą! który to raz już? nosz który?! niech mój ogień rozpali to państwo trotylu czas by trzask mojej skóry doszedł waszych uszu czujcie słodki swąd zgnilizny, czujcie to co ja czuję protestuję! protestuję! protestuję! to żaden jest honor ginąć za nienawiść do brata rżnij karabinem w tłusty ryj tyrana, budź w nich trwogę, to dzisiaj zszedł dzień ostateczny na system wyzysku kłamcie o mnie co chcecie, ginąłem z pianą na pysku dymisja! dymisja! dymisja!     II   zwykła trumienka, wpół pełna bryłka polskiego węgla towar eksportowy   grzebią kamień węgielny na cne fundamenty wolności Europy   usłyszcie ten krzyk, ludzie dobrzy, zwyczajni niech nigdy nie gaśnie nadzieja   Panie Siwiec, ja Panu dziękuję całym sercem choć wiele się w ludziach nie zmienia...    

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Tak. Kiedyś gdzieś tu, na tym portalu napisałem, że od najgorszej krytyki gorsza jest cisza pod wierszem. Pozdrawiam :)
    • @poezje_krzyczane Dziękuję, wyżej wkleiłam ten sam wiersz z inną aranżacją muzyczną.  To też jest ciekawe, ile AI potrafi.  Czasem nawet słyszę glissando np. gitarowe w "Zaczarowanej dorożce" Doskonale to robi. :)
    • w genach mamy zapisane to co łączy i co dzieli krotochwile rozpasane i tragedie po kądzieli lub po mieczu te na łące i w pościeli słowem komplet
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Ale każdy walczy choćby ostatni oddech. A czasem widzę, jak maleńka roślinka, przebija się przez szparę w betonie, zadziwia mnie jej wola życia. Zgadzam się z przesłaniem wiersza - też jestem niedopracowana i żyję w niewiedzy :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...