koral73 Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2010 O podli bracia postmoderniści, oczami widzę wyobraźni breloki ciał waszych wśród liści, na rozłozystym drzewie kaźni Wkrótce się spełni nieśmiały sen; zawisnie wasza ścierw swołocza... Pacholę z włosem jak zgrzebny len zabłyśnie łzą w błękitnych oczach. Żołnierzy ołowianych schowa, a nie powinno martwić się niczem... Wspomni co Friedrich przekazał w słowach Kiedy zapali żałobne znicze... Z żalem wytrąci stołki wisielcze, litośnie o szybki zgon się postara... Kręgosłup pęknie, krtań zacharczy... Za powrót Formy Wasza Ofiara...
koral73 Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Czytelniku;) Nie jest to żadna wycieczka personalna, ani jakaś krwiożercza nienawiść do postmodernizmu;) Raczej wariacja, prowokacja twórcza. " Breloki" są wirtualne, a pacholę bawi się pluszowym misiem. Taka licentia poetica, która nie chciała wywołać niesmaku, ani nikogo urazić;) Karol
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się