Śnię...może nie

[aluna]

od zmroku do zmroku
szukam poranka
zaślepiona wędruję
w snach których nie ma

ciepło już dawno uleciało
południem może będzie
drapię do krwi pierwszej
chucham i dmucham


wyrzekam się zła które trwa
wyzbędę się przyrzekam

na dziś wyciągam rękę
żebraczy odruch kloszarda

już niedługo wyzwoli mnie
słońce wplątane w błękit

[Judyt]

pięknie o nadziei Anulko
J. serdecznie

[Waldemar Talar]

Ponownie witam - ten wiersz równie jak powyższy
Aniu - miłym i ciepłym brzmi słowem .
Słowem w którym ukryta jest nadzieja na lepsze coś .
Na coś co bardzo pomaga inaczej bardziej pozytywnie
patrzeć w przyszłość .
pozd. serdecznie

[bestia be]

jak zawsze u Ciebie cieplutko, podoba się

szacuneczek

bestia

[aluna]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuje za ....wszystko!
Ann

[aluna]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję Waldku za ciepłe.........!
Serdeczności!
Ann

[aluna]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję ....serdecznie!
Pozdrawiam wiosennie!
Ann